Na moją Alfę 98, PB, 2.0 16V 155km jest to 500 zł rocznie przy maksymalnych zniżkach.
Na moją Alfę 98, PB, 2.0 16V 155km jest to 500 zł rocznie przy maksymalnych zniżkach.
Ja za swoją 1.8 TS SW 2000r przy 60% zapłaciłem tydzien temu 455zł
Cena obejmuje Asistance i ubezpieczenie wszystkich szyb no i oczywiscie OC.
Rejon to okolice Stalowej Woli na Podkarpaciu.
Kumpel ostatnio za 166 3.0 98r przy maksymalnych znizkach zapłacił OC w granicach 500zł
Ale Rozrabia
156 1.8 TS SW 2000r LPG Stag
Blue cosmo
Możliwe, że zapłacę i niższą ratę - to tylko kalkulacja 514 zł. Ale pamiętam że jak Clio kalkulowałem wychodziło 480 zł a faktyczna składka była 390 około. Więc i teraz może być inaczej - wszystko się okaże w październiku![]()
Polecam Allianz , mam tam polisę i miałem w poprzednim aucie.Najlepiej na rankomat.pl wbić i tam zrobić sobie kalkulację.Dodatkowo możecie zostawić telefon do siebie i za FREE dzwonią przedstawiając możliwie najtańszą ofertę OC lub AC itd ;p
btw.kolego 1,9jtd lub 2,4jtd między 7 a 9 tysi znajdziesz 99-2000 rok w bdb stanie tylko poszukaj![]()
Nie przesadziłem, OC (z jakimś małym NW), które jest zależne od miasta (lub regionu).
Dla Thesis różnica między Szczecinem (tam ją kupiłem), a Trójmiastem, to przeszło 3 stówy rocznie (więcej), oczywiście w tym samym towarzystwie (to akurat była Warta).
A ubezpieczam się u sąsiada, w firmie Uniqa. Jak mam kłopot to po prostu do niego idę i załatwiam sprawę. Pewnie u wirtualnych ubezpieczycieli by było trochę taniej, ale nie sądzę, by była to kwota powalająca.
Było: 166 2.4JTD x5, 166 2.0TS x3, 166 3.0 V6 x2, 166 3.0 V6 Sportronic x2, 166 2.5 V6, 156 2.4JTD x3, 156 2.4JTD SW, 156 2.5 V6 x2, 156 1.9JTD, Kappa Coupe 2.0T
ja w axa direct oc nw max zniżek jedna wplata 480zł oc jest właśnie zależne od rejonu u nas bida to i oc teńsze![]()
Witam,
Jako, że mój leciwy Seat Toledo, pokryty urzekającą rdzą i uwieńczony ledwo dyszącym silnikiem, powoli zapadnie w sen wiekuisty, jestem zmuszony do kupna nowego samochodu. Mam na ten cel 12 tys. zł. Początkowo miało to być BMW E39, ale podobno trudno znaleźć coś porządnego w tej cenie. Dlatego wybór szybko padł na Alfę Romeo 156. Co prawda miałem mieszane uczucia do Alfy. Z jednej strony słyszałem wiele pochlebnych opinii o silnikach 1,9 JTD i 2,4 JTD, a z drugiej strony - masę uszczypliwości i sarkastycznych żarcików dotyczących awaryjności ARAle po głębszym zapoznaniu się z opiniami stwierdziłem, że jedynym problemem są koszty części. Ale pomińmy ten wątek, skupmy się na pytaniu: czego mogę oczekiwać od Alfy 156 mając na nią 12 tys.? Koniecznie chcę silnik 1,9 JTD, co prawda kusi mnie młodszy rocznik, biała skóra (ach!) czy inne dodatki, ale nie chcę kupić ładnie wyglądającego złomu, dlatego proszę o Waszą radę. Za jakim rocznikiem powinienem się rozglądać w tej cenie, jakiego wyposażenia oczekiwać, na co zwrócić uwagę przy kupnie (to bardzo ważne, sam znam się nieco na mechanice, w razie czego postaram się zabrać na oględziny jeszcze jednego kolegę mechanika, ale jak wiadomo, Alfa to wyższa półka, więc nawet i my możemy pobieżnie przejrzeć silnik, a przydałoby się zrobić to dokładnie). Proszę o pomoc
![]()
Co do żartów to sie nie przejmuj, chociaż jest w nich ziarnko prawdy. Kierowcy Alf nie witają się na drodze, bo rano widzieli się w warsztacie. To prawda, czesto Alfy zaczynają dzień od wizyty w serwisie, no ale ktoś musi tam zaholować te wszystkie VWeje i inne audice.
Silniki JTD w Alfach są teoretycznie nie do zajechania. No ale to tylko teoria. Jak każdy silnik wymaga zadbania. Wiem, że to truizm, ale jednak tak jest.
Często sprowadzone z zachodu diesle mają kręcone liczniki. Ale nie oszukujmy się, diesel na zachodzie rzadko traktowany jest jako samochód rodziny, częściej jako wół roboczy. I może Alfa jako samochód mały o dość specyficznym charakterze, w mniejszym stopniu, to jednak kupowana jest raczej z przeznaczeniem na dłuższe trasy.
Więc między bajki można włożyć historie o babci Heldze co to wnuczki odwiedzała w niedzielę po mszy Alfą... taaa, i płaciła te dodatkowe opłaty za diesla...z miłości do ojczyzny...
często diesle są zaniedbane, przejrzyj dział 156, i zobacz z iloma problemami borykają się właściciele JTDków. I nie są to kłopoty wynikłe z kiepskiej jakości silnika , ale zaniedbań poprzedniego właściciela czy niekompetentnego warsztatu.
Cieżko jest znaleźć 2.4 JTD w idealnym stanie, ale chyba warto poszukać , jeżeli upierasz się na diesla.Miałem okazje jechać takim, co prawda w Lybrze, ale fajnie idzie, ciągnie od dołu, no na trasie jak chcesz szybko wyprzedzić , dobić ze 140 do 180-200 km/h to jednak juz widać że to diesel..ale w mieście całkiem super.
Koszty eksploatacji, spalanie troszkę wyższe, części troszkę droższe. Ale przecież nie zakładasz że będziesz wiecznie naprawiał...
wyposażenie. Alfy mają dość bogaty standard. klima , elektryka szyb przednich elektryczne lusterka, przyciemniane szyby, to normalka. Możesz szukać z elektryką we wszystkich szybach.
Dla mnie to zawsze jest kryterium jedno z ważniejszych. Cóż przy dzieciach dobrze jest mieć kontrolę nad tyłem
Skóra, nie upieraj się , jak nie ma w wymarzonym autku, to nie problem. Komplet czyli fotele kanapa, słupki, boczki, można już kupić od 300,- za wersję angielską(przekładka bezproblemowa-opis na forum) lub 400-500 wersja europejska.
Rocznik, przy samochodach w wieku 10-13 lat to raczej ma znaczenie drugorzędne. Istotniejszy jest stan, Bo nie koniecznie ten młodszy o rok czy dwa będzie bardziej zadbany, od tego starszego. Często jest na odwrót.
Te starsze z prostej przyczyny, czyli wieku, jeżeli były dbane , mają więcej wymienionych części niż te nowsze.Co Ci po 10 poflotowym , który ma najechane 400.000, cofniete na magiczne 180.000, jeżeli mozesz kupić rok czy dwa starsze z autentycznym prebiegiem, wymienionym np. zawieszeniem?
Czasem kupno nowszego samochodu to nie dośc że wyższa cena na starcie, ale i również koniecznosc większych nakładów.
Wie cmoze nie kieruj sie koniecznie rocznikiem, ale przede wszystkim stanem samochodu...
Ostatnio edytowane przez RobertWroc ; 03-09-2011 o 11:18
No dobrze, to mam jeszcze parę pytań. Z jakiego kraju najlepiej sprowadzić Alfę, bądź kupić już sprowadzoną (często słyszałem opinię, że najbardziej zadbane auta można ściągnąć ze Szwajcarii). Poza tym, ile średnio wynosi przebieg 1,9 JTD dla 9-10 letniej 156?