Panowie, ręce opadły na maxaaa, oddebrałem auto od mechanika bardzo dobrego zresztą, zapłaciłem za naprawy 2000zł z częśćiami, już sie cieszyłem, autko śmiga, pali, bezproblemu ale wczoraj marchewka na drodze sie zapaliła i sie świeci dalej!!!! DALEJJJJJJ!!!! mam dość tego auta tyle kasy w auto, zawieszenie, już zazdrość innych mi nie starcza że sie patrzą!!! Co do marchewy to auta pali i śmiga dalej ale marchewa sie świeci!!! Musze na kompa, może ktoś ma pomysł naa teraz??? Dzieki![]()