
Napisał
llacoste
To ja opowiem Ci moją historię. Rok temu wymieniałem sprzęgło na Valeo bo stare tak samo bardzo ciężko chodziło. Wtedy mechanik powiedział, że dwu mas jest ok i wymieni tylko sprzęgło. Zrobiłem 6 tys km jak nówka z salonu pedał sprzęgła działał tak samo jak gaz prawie. I zaczęło się, znowu ciężko chodziło zwłaszcza jak silnik się rozgrzał. Czuć było wyraźne różnice w pracy sprzęgła raz umiarkowanie a raz ciężko pracowało. Do tego doszło szarpanie podczas ruszania i na wstecznym. Pojechałem do innego mechanika okazało się, co było wiadome (przez szarpanie) dwu mas całkowicie zużyty, luzy bardzo duże. A co do ciężkiej pracy to Valeo zrobiło trochę dziwnie łożysko, które bardzo ciężko przesuwało się po wałku wręcz zacierało się na nim. A do tego poprzedni mechanik nie nasmarował tulejek na dźwigni wyciskającej łożysko. Po złożeniu wszystkiego do kupy znowu jest jak nówka. Sprzęgło chodzi leciutko.