Strona 2 z 2 PierwszyPierwszy 12
Pokaż wyniki od 11 do 13 z 13

Temat: [146] awaria silnika

  1. #11
    Igorek
    Gość

    Domyślnie

    Cytat Napisał SG0240
    Widzę, że opinie dotyczące zapalania na popych są jednoznaczne, ale dalej nie rozumiem, gdzie tkwi istota tego zagadnienia.
    W sumie, jaka jest różnica między napędzaniem wału korbowegoo od kół jezdnych przez układ napędowy, a od rozrusznika - przecież wał będzie się obracał tak samo i tak samo będzie napędzany rozrząd - chyba, że w grę wchodzi tu ewentualna nierównomierność obrotów wału (szarpanie), które może sie pojawić podczas popychania samochodu.
    A już zupełnie nie rozumiem, co ma do tego ilość zaworów w silniku. ((
    Rozrusznik płynnie rozpędza wał do określonych obrotów. Odpalanie "na pych" wiąże się często z szarpaniem, samochód robi "kangura" i powstają zmiennie działające siły na pasku rozrządu.
    A większa ilość zaworów oznacza większe przeciążenia możliwe do uzyskania na pasku

  2. #12
    Użytkownik Quadrifoglio Verde
    Dołączył
    10 2007
    Mieszka w
    Wrocław
    Auto
    AR156 1,6TS 1999 r.
    Postów
    5,304

    Domyślnie

    Pewnie coś w tym jest, co napisał kolega Igorek, ale pomyślcie jakie przeciążenia działają na pasek w momencie raptownego dodania gazu od 800 do np. 4 tys. obrotów - i nic się nie dzieje.
    Cały układ musi być tak zaprojektowany, a pasek tak dobrany, żeby nie było możliwości jego uszkodzenia czy przeskoczenia pod wpływem działających sił zmiennych.
    Natomiast, moim zdaniem, głównym powodem przeskakiwania pasków o kilka zębów i to niekoniecznie podczas odpalania na popych, jest brak kontroli poprawności napięcia napinacza.
    Sam tego doświadczyłem. Kiedyś wymieniałem cały rozrząd. Po przejechaniu ok. 2 tys. km coś mnie tknęło żeby sprawdzić, co dzieje się z napinaczem. Po zdjeciu pokrywy z przerażeniem zobaczyłem, że wskazówka napinacza opadła całkowicie na dół. Po prostu nowy pasek w pierwszym okresie eksploatacji wydłużył się do tego stopnia, że napinacz przestał praktycznie działać. Po tym jak go ponownie napiąłem, nie było juz żadnych problemówz dalszą eksploatacją.
    Wniosek mój jest taki, że trzeba sprawdzać okresowo stan napięcia paska, szczególnie w pierwszym okresie od jego wymiany. A ci co tego nie robią i jeżdżą zadowoleni myśląc, że mają świeżo wymieniony rozrząd i nic im nie grozi, mogą się nieco zdziwić jak im coś przeskoczy, jak będą odpalali na popych i nie tylko ..... :mrgreen:

  3. #13
    Użytkownik Romeo Avatar alfasound_mania
    Dołączył
    03 2007
    Mieszka w
    Gdańsk
    Auto
    Alfa Romeo 155 1.8 8V;Alfa Romeo GT 1.9 JTD;Alfa Romeo 145 1.9 JTD
    Postów
    864

    Domyślnie

    ja bym stawiał na małą kolizje w silniku spowodowaną przeskoczeniem paska , przy panewkach delikatnie przekręconych nie kopcił by i raczej nie gaśnie...przynajmniej było tak w mojej 145
    Alfa Romeo 155 1.8 8v 1993r.
    Alfa Romeo 166 3.0 V6 2000r.
    Alfa Romeo 145 1.9 JTD 1999r.

Podobne wątki

  1. [159] Awaria silnika 2.0 170KM
    Utworzone przez kamorado w dziale 159/Brera/Brera Spider
    Odpowiedzi: 908
    Ostatni post / autor: 01-08-2021, 20:28
  2. [GTV] Awaria silnika
    Utworzone przez Hostac w dziale Gtv/Gtv Spider
    Odpowiedzi: 15
    Ostatni post / autor: 28-10-2014, 17:09
  3. 1.9 JTDm awaria silnika?
    Utworzone przez Krajcok w dziale GT
    Odpowiedzi: 17
    Ostatni post / autor: 14-02-2010, 11:05
  4. Awaria silnika co robić???
    Utworzone przez kobrarz w dziale 156
    Odpowiedzi: 10
    Ostatni post / autor: 25-12-2009, 21:55
  5. [145] awaria silnika
    Utworzone przez zjawa83 w dziale 145/146/155
    Odpowiedzi: 4
    Ostatni post / autor: 01-02-2009, 08:32

Tagi dla tego tematu

Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •  
Amortyzatory