Witam , zabrałem się za odświeżenie lamp przednich w swojej 147 , wszystko elegancko rozebrałem wyczyscilem , pomalowałem srodki na czarno poskladalem , i zabralem sie za polerowanie.
No i tu powstał problem uzyłem wiertarki i filcu oraz jakiejs pasty lekkosciernej k2 (nie miałem nic innego pod ręką) no i przypalilem lekko lampe na srodku tzn jest tak jakby matowa wyglada to kiepsko , teraz moje pytanie czy da sie to jakos odwrócic naprawic? czy lampa kaput?