Witam wszystkich. Mam taki problem z moją alfą. A więc kupiłem ją z urwanym paskiem rozrządu wymieniłem silniczek (1,6) i wszystko jest pięknie ładnie. Pali "na dotyk" spalanie ok, na komputerze brak błędów a jednak dalej ją coś boli. otóż jest strasznie słaba. Po odpięciu przepływomierza jest trochę lepiej ale to i tak jest o niebo od 120 koni. i Silniczek na pewno kupiłem sprawny z anglika który nigdy nie widział gazu. Proszę o pomoc. Będę bardzo wdzięczny.