Helou
ostatnio udaje mi sie ciagle tankowac do pelna i widze duza rozbieznosc we wskazaniach komputera, a faktycznym spalaniem wyliczonym wg zatankowanego paliwa...
Ostatnie dwa tankowania - przejechane ~700km i srednie spalanie wyszlo mi raz 7,3 a raz 7,4. Na komputerze dwa razy pokazane bylo zas 6,5 :/
Kola mam 16 na fabrycznych felgach z oponami 205/55 wiec nie powinno miec to wplywu
Jedyna kwestia jaka mi sie nasuwa... jestem z poznania - a teraz u nas totalna masakra i na 700km mam srednia predkosc ~25km/ha co idzie latwo wywnioskowac, czesciej pewnie stoje niz jade. Czy to moze byc przyczyna? W trasach miastowych moja srednia predkosc nie przekrecza 20km/h
Nadrabiam jak wyjezdzam w weekendy.
I drugie pytanie
jak z komputera wykasowac komunikat o serwisie? Gdzies tam znalazlem ze niby przytrzymac trzeba + i - jakis tam czas, ale nie dziala.
Trzecie pytanie i zaraz najtudniejsze dla mnie do opisania....
czasami podczas jazdy gdy mam pedal gazu wcisniety dosc lekko mozna odczuc jakby "falowanie" czy tez "plywanie" auta, jakby przyspieszalo i zwalnialo deliktanie ciagle. Czasami idzie to takze odczuc podczas przyspieszenia gdzie auto jakby sie "zachłysnęło". Czy ktos wie co moze byc tego przyczyna? Spotkal sie ktos z tym?
ar156sw 1,9jtd 2003r