Jak w temacie.
Moje auto grzeje się do około 70 stopni po mieście a w trasie jak jest koło zera to do 50 a na postoju dziś zagrzałem go do 90 stopni więc padł termosta. I pytanie czy wymienia się termostat sam (znalazłem do mojej belli za 169) czy kupić też czujnik + 52 zł
Pozdrawaim