własnie o to mi chodziło, o tą opaske i za silną ręke. Teraz jest ok ale na zdjęciu nadal widze miejsce załamania, rzycze zeby po naprawie zony nie wywineło się ponownie![]()
własnie o to mi chodziło, o tą opaske i za silną ręke. Teraz jest ok ale na zdjęciu nadal widze miejsce załamania, rzycze zeby po naprawie zony nie wywineło się ponownie![]()
Po naprawie tego łączenia okazało się że auto nie chce jechać, zaczyna ciągnąc od 3000 obr. a nie jak zawsze od 2000. Po podłączeniu do kompa wszystko okazuje się że jest ok wyskoczył tylko błąd przepływomierza ale chyba od tego że instalacja była po prostu nie szczelna (brał lewe powietrze).
Po wykasowaniu błąd się już nie pojawił. Odłączyłem przepływomierz bez zmian auto nie chce jechać. Ciśnienie turbiny 1.6 2.0 przepływ powietrza na jałowym 9.6 Ciśnienie paliwa też ok. Zaczęło się od tego że auto zaczęło coś być słabe ale tylko trochę wiec kupiłem stp do czyszczenia układu paliwowego wlałem cała butelkę na pól baku i zacząłem dawać mocniej gazu przy jeździe i od tej pory się zaczęły problemy. Może to wina paliwa niskiej jakości? Ma ktoś pomysł co to może być?