Ostatnio jak stałem na światłach to zauważyłem że silnik ma jakiś inny dzwięk. Coś jakby szeleści. Dzisiaj jednak odkryłem że dzieje się to jak trzymam nogę na hamulcu. Czyżby pompa hamulcowa? hamulec OK, lekki luz z początku potem twardy jak kamień i pedał nie ucieka.Syczy w sumie jakby powietrze z jakiejś dziurki. Też tak macie? Czy to u mnie coś się dzieje.