Dwa lata temu płaciłem za naprawę 350 zł (urwana jedna świeca żarowa w Omedze).
http://okserwislz.neostrada.pl/swiece.html
Zapomniałem dodać, że odpalanie silnika w niższych temperaturach kosztowało mnie wymianę bendixa w rozruszniku oraz koniecznością zakupu nowego akumulatora.