mam takie pytanie czy da się jeżdzić na skrzypiącym przednim zawieszeniu? otóż z czasem zaczeło mi coraz mocniej skrzypieć na każdej hopce, mam luzy w obu kołach przednich i przy maksymalnym skręcie strzela coś w kołach. wydaje mi się że do wymiany mam wahacze,drążki kierownicze i może coś jeszcze. Pytanie mam takie czy moge tak jeździć przez jeszcze 4 miesiące, a poźniej do Polski 1600km tak jechać? gdyż jestem zagranicą i za drogo mi wyjdzie naprawa tu.