Też tak macie?
Szybki rajd na mieście, chcecie komuś zaimponować możliwościami włoskiego potworka, czyli 155-tki, pac dziura...schowek się otwiera, a w nim wasz ukochany różowy prosiaczek - maskotka
Co można tu poprawić (poza przeniesieniem prosiaczka do bagażnika)?