jak Łukasz pisze 155 to nie jest za bardzo skomplikowane auto ale jak ktoś nie miał z nim styczności to kupi padline i na starcie do wymiany:
zawiecha przód;
regeneracja wahaczy tył;
regeneracja hamulców;
przewody hamulcowe na tylnej belce na 100% korozja, przód gumowe sparciałe;
pewnie jakiś łożysko, przegub, amortyzator,
po 150 kkm trzeba myśleć o sprzęgle a tam jest hydrauliczne więc nie wyczujesz różnicy czy się kończy czy nie,
jak nie jeb... młotkiem i nie wbijesz śrubokręta w newralgiczne miejsca w podwoziu to się później okaże, że podłogi już nie ma,
wycieki ze skrzyni i silnika;
termostat jak nie ruszany na 100% do wymiany, to samo chłodnica,
przewody zapłonowe, świece,
no i najważniejsze stan silnika - sprężanie w cylindrach poniżej 10 no powiedzmy 9 (bo jak równe wszędzie to auto jeszcze pojeździ) to już lipa.
I pewnie jeszcze dużo więcej o czym zapomniałem.
Nadal chcesz 17 letnie auto?