alfa romeo 156 kupić?

[Alfa156bb]

Dołacze się do tematu. Jazda 156 nigdy nie była i nie będzie tania. Auta są mocne, ekspoatowane intesywnie więc szybko się zużywają. Jeśli ktoś chce jeździć tani, to jest wiele innych lepszych aut. Ja kupiłem swoją za 15 tys 6 lat temu. w ciągu dwóch lat dołożyłem kolejne 15 tys. w następnych latach było troche mniej ale i tak co jakiś czas trzeba coś dołożyć. Za takie pieniądze można sobie kupić przemieszczacza i się wygodnie tanio przemieszczać. Jeśli ktoś chce kupić alfe, bo chce, to nie powienien pytać czy się opłaca. Bo sie nie opłaca. ale Alfa z nawiązką odpłaca tą niepłacalność.Powiedzienie mojego mechanika: Jak Cie nie stać na dwie Alfy to nie kupuj ani jednej.

Czytam i uwierzyć nie moge jesli miałbym wydac 15tys w ciagu 2 lat to juz bym nie mial alfy, poki co serwisowanie i awaryjnosć jest na poziomie moich poprzednich aut bmw e36, opel vectra b, czyli tragedii nie ma, na poczatek wydam ok 1200zł na alfe (rozrząd, zawieszenie,olej, filtry, wariator) czyli wszystko co trzeba zrobić zeby doprowadzic do dobrego stanu i mam nadzieje ze na tym się skonczy przynajmniej na kilka lat.

[szerszeń]

Dołacze się do tematu. Jazda 156 nigdy nie była i nie będzie tania. Auta są mocne, ekspoatowane intesywnie więc szybko się zużywają. Jeśli ktoś chce jeździć tani, to jest wiele innych lepszych aut. Ja kupiłem swoją za 15 tys 6 lat temu. w ciągu dwóch lat dołożyłem kolejne 15 tys. w następnych latach było troche mniej ale i tak co jakiś czas trzeba coś dołożyć. Za takie pieniądze można sobie kupić przemieszczacza i się wygodnie tanio przemieszczać. Jeśli ktoś chce kupić alfe, bo chce, to nie powienien pytać czy się opłaca. Bo sie nie opłaca. ale Alfa z nawiązką odpłaca tą niepłacalność
Powiedzienie mojego mechanika: Jak Cie nie stać na dwie Alfy to nie kupuj ani jednej.

To nie lepiej od razu sobie kupić sprawną, doinwestowaną, poliftową 156 za 25 i piątaka zostawić na niespodzianki?

[Nielat]

Wszystko zależy od tego w jakim stanie kupisz auto i jak dbał poprzedni właściciel, nie strasząc Cie ja już w swojej silnik wymieniłem.Sam już włożyłem w naprawy wymiany swojej 156 kupe forsy xD. Każde auto nawet najlepsze się psuje, to już kwestia trafienia egzemplarza. Ostatnio auta zwłaszcza diesle i auta o dużych pojemnościach tanieją i rynki są nimi przesycone. Jeśli chcesz wiedzieć o typowych usterkach Jtd albo ts to myślę ze wystarczy przejrzeć trochę forum, każdy użytkownik opisuje tu swoje problemy.
Falowanie na niskich obrotach to zmora xD dochodzenie czy to przepustnica czy MAF a może jeszcze mln innych rzeczy. Alfa potrzebuje dużo troski ale przyjemność z jazdy wynagradza kierowcy wszystkie trudny, jednak jeśli szukasz czegoś na wzór Omegi to raczej nie alfa. Wybór należy do Ciebie, pozdrawiam udanego zakupu życzę

[Kacper_agh]

Pisałem ze kupiłem 6 lat temu. Wtedy bym nie kupił poliftowej za 25 tys a i zamienników wtedy było znacznie mniej bo auto jeszcze nie tak czesto widziane. Kupiłem dość tani egzemplarz i liczyłem sie z tym ze trzeb będzie dołożyć. Kiedys to liczyłem dokładnie ale liczenie wydatków na samochód powoduje znaczne pogorszenie nastroju, więc przestałem liczyć. Miałem też troche pecha i dziwnych awarii, no ale dobrze o tym pamiętać jak ktoś chce teraz kupić alfe za 6 tys i jeździć. a potem sie okaże ze wymiana maglownicy, wahaczy, skrzyni, remont silnika, itp itd przekroczy tą kwotę kilka razy.

[Nielat]

No jaha tak jak moja wymiana silnika choć i tak tanio wyszło bo znajomy mechanik zrobił wymiane za 700 zł ( robota) wiadomo a to nowe sprzęgło oleje pasek a może komplet świec za 450 itd Kupując normalnie alfe trzeba liczyć ze jeszcze ok3000 zl sie włoży jak nie więcej

[.AR is fun.]

No jaha tak jak moja wymiana silnika choć i tak tanio wyszło bo znajomy mechanik zrobił wymiane za 700 zł ( robota) wiadomo a to nowe sprzęgło oleje pasek a może komplet świec za 450 itd Kupując normalnie alfe trzeba liczyć ze jeszcze ok3000 zl sie włoży jak nie więcej

A napisz mi co byś za te 3tyś wymienił biorąc pod uwagę, że auto kupiłeś za 6-7tyś i jest w dobrym stanie.

Zrobiłem sobie liste rzeczy które wypada wymienić w Alfie (TS 2.0)
-rozrząd + blokady rozrządu
-termostat
-wariator
-wszystkie filtry
-olej Valvoline
-tarcze hamulcowe P i T + klocki P i T
-stabilizator P i T + gumy
-wahacze górne, dolne P
- wahacze T
-amortyzatory P i T + spręzyny

Suma:5500 (same części) bez robocizny.
Mogą być jeszcze, świece, uszczelka pokrywy, głowicy...
Dodacie coś do tego jeszcze?

[zaviaseq]

....maglownica z 500 ;(...

[.AR is fun.]

....maglownica z 500 ;(...

Jeszcze doliczyć przepływke bo chyba też z nią problemy są czasem i mamy 7koła. Także jeżeli kupujemy za 6-7 to jeszcze raz tyle włozymy i mamy tip top super Alfinke

[Kacper_agh]

OJ nie nie kolego. Jak juz wydamy te 7 + 7 na auto, zapożyczymy się gdzie sie da i liczymy ze wszsytko bedzie dobrze i tylko się rwiemy jeździć alfą. To wtedy po np 5, 10 15 tys km od zakupu przychodzi taki dzień ze nasz kochany Ts -ik wita nas puk puk puk... i ze 3000 remont.

A tak poważnie
Świece 600 zł
Tłumik koncowy 650 chyba a też będzie przezarty jak nie był zmieniany.
DO tego jakiś zimówki, ubezpiecznie wysokie itp itd.


Ale sie zrobił temat powienien być zatytułowany: jak bardzo wkurzyła mnie alfa i ile na nia wydałem, a jeszcze ją lubie...

[.AR is fun.]

Ale sie zrobił temat powienien być zatytułowany: jak bardzo wkurzyła mnie alfa i ile na nia wydałem, a jeszcze ją lubie...

Haha dokładnie Alfa Romeo - droższa w utrzymaniu od mojej żony

wtedy po np 5, 10 15 tys km od zakupu przychodzi taki dzień ze nasz kochany Ts -ik wita nas puk puk puk... i ze 3000 remont.

Ale co ma pukać skoro wszystko nowe? Nie mów, że przy 10-15kkm już zacznie się coś sypać. Przecież zawiecha czy inne powinny starczyć min. na 3 lata.