alfanews:podobnie jak w październiku, tak i w listoapdzie notuje straty, tym razem jest to -17%. Przez jedenaście miesięcy bieżącego roku sprzedano ponad 118tys. Alf. Jest to 22% wiecej jak w tym samym okresie ubiegłego roku.
Przypomnę, jak rok temu szydziłem z absurdalnych wizji Sergio. Sporo mi się tutaj dostałoRzeczywistosc jednak przyznała mi rację i wcale mnie to nie dziwi.
Wzrost sprzedaży do pół miliona aut w 2014) wolne żarty. Potem zresztą bełkotanie Sergio poprawiał jakis inny ważniak z firmy, mówiąc, ze celują w 400 tysięcy.
Teraz ta wersja jest obowiązująca. Sto tysiecy w lewo czy w prawo, drobiazg))
Nie piszcie o kryzysie: Sergio wiedział, jakie są zagrożenia. Nie ma żadnej opcji, aby AR weszła na takie kosmiczne poziomy sprzedaży ani w 2014 ani w ogóle, nigdy. Mamy wzrost srednioroczny o 22 procent, tendencja jest jednak spadkowa. Mito sprzedawał się lepiej nie będzie. 159 kończy żywot, firma zresztą od roku położyła na tym modelu laskę, w ogóle go nie promując. Julka jest na poziomie optymalnym, może nie spadnie, ale nie wzrośnie na pewno. Nie ma ku temu żadnych przesłanek.
W 2012 nie bedzie zadnych nowych modeli. Mają się pojawić w 2013... 4C liczy na sprzedaż około 18 tysiecy sztuk w ogóle... Zatem liczyć się nie bedzie w ogóle. Gulia? Ktoś tutaj żartuje i chce sprzedać w rok dwieście tysięcy Gulii)? Ludzie. Ludzie.
No i SUV. Juz widzimy oczami wyobrazni te kolejki na zapisy na SUVa AR, na tak szczelnym i konkurencyjnym rynku.
Raz jeszcze powtarzam: Sergio to geniusz ale w drobnicy. On może nabijac sprzedaż Fiata, moze i Skody pewnie, Kia, jakichś małych Renaultów, Opli Corsa itd. Kompletnie nie zna się na lansowaniu marek nie masowych, marek trudnych.
Zobaczymy jak bedzie, Ja oceniam sprzedaż AR w 2012 na poziomie góra 120-130 tysięcy sztuk. W 2013 i 2014 może, przy dużym szczęsciu, dojadą do 160-180 tysięcy ale nie wierze w to. Ameryka pewnie tylko czeka, az AR pojawi sie tam w salonach..... Taaak. Wykupią na pniu))