7 tyś to cena nieosiągalna... JTSa sprawnego już za 10 tyś kupisz.
A remont to zawsze loteria...
Chyba że rozsprzedasz na części.
Jakby co to przygarnę skórę.
7 tyś to cena nieosiągalna... JTSa sprawnego już za 10 tyś kupisz.
A remont to zawsze loteria...
Chyba że rozsprzedasz na części.
Jakby co to przygarnę skórę.
ja na twoim miejscu kupił bym nowy silnik , wydatek rzędu max 3 tys mi się zdaje , wiem ze 2.4jtd w bdb stanie stał 1700-2300zł więc benzyna strasznie drożna nie powinna być
2002r produkcji TS-a bez problemu w przyzwoitym stanie kupić można za 11tyś. Żeby sprzedać z uszkodzonym (do wymiany silnikiem) musisz zejść z ceny około 5-6tyś. Także jak masz kupca za 7tyś a nie chcesz sam naprawiać to tylko sprzedawać i to szybko żeby się kupiec nie rozmyślił.
Na moje na rynku max w 5tys możesz celować. Jak masz czas i miejsce to lepiej na części wyjdzie
Ostatnio edytowane przez acer11 ; 08-02-2012 o 12:13
4444
:-)
Było: 166 2.4JTD x5, 166 2.0TS x3, 166 3.0 V6 x2, 166 3.0 V6 Sportronic x2, 166 2.5 V6, 156 2.4JTD x3, 156 2.4JTD SW, 156 2.5 V6 x2, 156 1.9JTD, Kappa Coupe 2.0T
kto da wiecej??
4500
Zastanawiam sie nad jednym...
Nie mogę się nazwać "miłośnikiem AR" ale mając jbudżet 8000zł i wybierając między Passatem a 156, po pierwsze wygląd zewnętrzny i wewnętrzny w 100% przemawiał za 156, moc silnika też (chociaż nie zdawałem sobie na tyle sprawy że TS są tak awaryjne, zresztą po miesiącu mi padł). Jedyna korzyśc Passata to niezawodność w porównaniu do 156 i dostęp do części oraz mechaników.
Przechodząc do sedna sprawy:
Porównując do Alfy o ktorej jest mowa w tym temacie i dokladając do tego 6000zł za silnik + przekladke (i takich samych z tego rocznika lecz sprawnych), dlaczego Passat B5 FL jest DUŻO droższy, mimo że jest dużo większa podaż? (wyposażenie praktycznie takie samo)