no niestety w 99 procentach jak kupuje się auta od handlarza,a tym bardziej alfę to handlarz ma bardzo mgliste pojęcie o aucie.Ja spotkałem dwóch z których jeden nie wiedział że auto ma 6 biegów a drugi w 166 nie potrafił włączyć komputera pokładowego,trafia im się okazja to biorą i tyle.
Auto ładne,azzuro nuvola zdaję się,jeśli nie jest ulepem i silnik ,skrzynia ok to jak najbardziej warta zainteresowania.
Hahahahah Jaroo dokładnie....to jest tak jest jak z marketami - Szybko ,tanio byle pogonic... Ale życzymy koledze radości z przyszłego nabytku . PS. JARO w obecnych czasach najwiarygodniejszą opinią co do stanu technicznego okazuje się chyba opinia wróżki hehehheeh....Albo mam drugi pomysł....Jak pojedziesz oglądać furę to weż liter , jak już będziecie w odpowiednim"nastroju" otworzy się szczerość i bez stacji diagnostycznej się dowiesz nawet ile właściciel lasek wypukał na tylnym siedzeniu hahahah......Napisał jarek1986
z tym litrem dobry pomysł tylko człowiek by w alkoholizm w końcu popadł i przepił budżet na alfe
ale OT robimy
Opłaty już od kilku lat to 18,6% nie 13,6%, co do Infoexperta to mojej wcale tanio nie wycenili, więc nie zdziwiłbym się gdyby przy tej naliczyli cło nawet od 1500E-2000E a to już sporo grosza. Przy identycznym przebiegu u mnie boczek kierowcy jest praktycznie niewytarty więc te książki serwisowe do weryfikacji. I tak jak koledzy pisali kondycja silnika to podstawa, tu nie ma tanich napraw. Reszta do ogarnięcia normalnym kosztem.
Adresik poproszę
Co do skór. 13 lat już mają. A zestawy tapicerek już tanie. Oglądałem wiele aut w necie i powiem szczerze , że zdarza się, że folet kierowcy i pasażera są identyczne ale jak się im przyjrzeć to okazuję się, że faktura skór jest zupełnie inna. Kolor i łatki te same ale jakby z zupełnie innego kawałka. Pamiętać trzeba o angielskich i innych lewostronnych dawcach foteli kierowcy.
Ostatnio edytowane przez aqaz ; 11-02-2012 o 19:39
dźwięk + przyspieszenie + elastyczność = V6
Uprawnienia
Odpowiedz z cytatem
