Witajcie! To mój pierwszy post. Od miesiąca jestem posiadaczem szarej 166'ki z silnikiem 2.0V6 Tb benz/lpg.
Otóż mam pewien probel, a właściwie kilka problemów. Zatem, po kolei:
1. Samochód odpalony na zimnym (benz) dusi się i gaśnie, jak przejadę trochę i stanę np za 300m na światłach to również potrafi zgasnąć. Po jakiś 2 km (średnio) pracuje już bez przygasań. Odpalony jako już wcześniej rozgrzany też działa prawidłowo.
2. Drugą sprawę stanowi problem samego dźwięku pracy silnika - brzmi jak bardzo rozklekotany disel, pracuje nierówno, takie tturlu turlu tuuuuuurlu turlu turlu (wiem, że średnio obrazowy opis, ale mniej więcej tak to brzmi). Objaw występuje zarówno na benzynie i na gazie.
3. Sprawa to kwestia elektryczna - napięcie ładowania wynosi od 17 do 20.5 V! Akumulator starcza na 15 minut słuchania radia na wyłączonym silniku. Jak staję przy światłach i obroty spadają, przygasają mi przednie lampy. Jaki byłby ew. koszt wymiany np regulatora napięcia?
4. Od wczoraj świeci mi się kontrolka hamulca (!) co to może być? Jak ruszam to dawniej migała przy zaciągniętym ręcznym, a teraz świeci ciągle?
Może komuś z Was uda się połączyć te fakty w całość i dojść do czegoś?
Pozdrawiam,
Michał