Jutro jade do elektryka na 11 to sie dowiem co wymyslił... Opisze wszystko w temacie.
Jutro jade do elektryka na 11 to sie dowiem co wymyslił... Opisze wszystko w temacie.
Niestety ECU do wymiany, nie spalił się jakiś element elektroniczny tylko padło oprogramowanie. do tego przy wymianie trzeba rozkodować immobilaizer... eh
Auto najwczesniej na sobote a bez auta jak bez nogi =/
Bella dopiero dzis wrocila do domu... 350zł kosztowała mnie naprawa wiec nie az tak zle...
Uczcie sie na moim błędzie...
Nie dawajcie nikomu się odpalać na kable, bo on odjedzie a wy zostaniecie.