prosze o pomoc bo niewiem jak wymienic tzn
przewody sciagne ale niewiem jak dalej
prosze o opis jak to zrobic
prosze o pomoc bo niewiem jak wymienic tzn
przewody sciagne ale niewiem jak dalej
prosze o opis jak to zrobic
jesli nie wiesz jak wymienia sie swiece to lepiej nawet nie dotykaj tej dzwigienki otwierajacej maskeNapisał cobra82_82
![]()
Tu masz jak to się robi w V6 http://www.forum.alfaholicy.org/topi...12v-vt3828.htm , w TS jest chyba prostrze![]()
![]()
![]()
AR 156 2.4 JTD była
AR 155 2.5 V6 była
BMW e60 525d
Fiat Punto 1.2
Jest prostsze , chcialbym tylko dodac ze wystrzal swiecy przebijajacej maske mozna wsadzic miedzy bajkiNapisał larson66
![]()
Też tak myślę,prędzej kompresje straci niż wystrzeli. :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:Napisał Zun
AR 156 2.4 JTD była
AR 155 2.5 V6 była
BMW e60 525d
Fiat Punto 1.2
Proszę nie drwić sobie, bo szczerze powiem że ja bym podchodził do wymiany świec w 16v z pewną niepewnością. Niby to samo, ale te mniejsze świece trzeba dokręcać z o ponad połowę mniejszą siłą (10-12 Nm). Dużo osób o tym nie wie...
Na 8v wygląda to tak: po ściągnięciu przewodów przedmuchujesz okolice świecy spręzonym powietrzem, odkręcasz świecę odpowiednim kluczem, wyjmujesz świecę, wkładasz nową uważając żeby włożyć ją prosto, dokręcasz świecę i zakładasz przewody.
(ja u siebie zamiast dmuchać sprezonym powietrzem, po ściągnięciu świecy podstawiałem odkurzacz i wysysałem cały syf. najważniejsze jest żeby NIC z tego syfu nie dostało się do komory spalania)
Świece zawsze dokręca się małą siłą. I uwierz mi - są elementy przy silniku , które dokręca się jeszcze mniejszą siła . Dlatego uważam , że jeśli ktoś zadaje pytanie jak wymieni świece w czterocylindrowym benzyniaku to nie powinien się dotyka do tego - ponieważ jest to jedna z najprostszych czynności . Jeśli sobie z nią nie radzimy i pytamy o rady to tym bardziej nie powinniśmy wykonywać czynności znacznie trudniejszych. A jako , że mało jest czynności prostszych od wymiany świec , to nie wiele zostaje czynności przy samochodzie , do których kolega powinien sie zabierać. I nie chce tu nikogo obrażać , probuje tylko przekonać , żeby zostawić to innym ludziom - choćby tym , którzy z tego żyjąNapisał Rosik
Przecież nie zrzeźbią go za tą czynność jak za złoto.
panowie chodzi mi oto ze jak zdjalem pokrywe i zdjalem przewody te co na swiece ida to niewiem co ddalej bo jakos to w 16v jakos tak....
panowie i nie piszcie ze nie poinienem sie dotykac do auta bo....
wymianialem swiece i robilem niejedna rzecz
ale mam pierwszy raz 16v
alfe mam niedawno...
wiec....
Powiem Ci , że nie jedna 8 zaworówka ma podobne roziwązanie w tej kwestii - między innymi alfowskie osmio zaworowe twin sparkiNapisał cobra82_82
Co ci nie pasuje , że są dwie świece na cylinder czy też że są głęboko wpuszczone ?? Czego się kolego boisz ?? ściągasz przewody (dobrze by było gdybyś później nie pomylił ich przy zakładaniu - oczywiście wrew tego co tu usłszyałem nie zabijesz w ten sposób motora - albo go nie odpalisz , albo będzie chodził jak pies kuternoga , ale wtedy od razu się kapniesz , że źle podpiołeś . Ale trudno jest źle podpią , wystarczy się kierowa długością przewodów) , wkładasz w głąb dziury klucz na świece (dobrze by było jakby byl z gumką , bez gumki ciężko Ci będzie wyciągnąc świece , palców tam raczej nie wsadzisz - chyba że masz cieniutki zminniutkie , ja swoich nie wsadze
) , wykjręcasz , wyjmujesz , wkładasz nowe , wkręcasz z czuciem - jak się boisz to nakładasz tam gedora , na gedora manometr ustawiasz na 10 - 12 Nm i dokręcasz. Czynnośc powtarzasz na kazdej z ośmiu świec . Nalezy zwrocic uwage na dwie rzeczy - na jedna przy wykrecaniu , i na jedna przy wkrecaniu - obydiw edotycza tego samego. Jesli swieca niechce sie wykrecic nie rob tego na sile - glowica jest aluminiowa , co prawda nie slyszalem jeszcze zeby w alfie sie to stalo , ale w innych autach zdarza sie czasami , ze swieca sie "zespawa". Wtedy gdy uzyjesz za duzej sily ukrecisz ją . Wyciąganie ukręconej świece to nie miła zabawa. To samo przy wkręcaniu - nie należy używa za dużej siły. Można dla bezpieczeństwa (mało kto to robi) nasmarowa miedzianym gwint świecy. Wtedy mamy pewnoś , że przy nastepnej wymianie wyjdą elegancko
![]()
Jak pojdzie i zacznie sie klinowac(ciezko sie wykrecac) to wkrec ja spowrotem 1/4-1/2 obrotu i probuj ponownie wykrecacNapisał Zun