Dziś problem się rozwiązał po moich sugestiach mechanik szukał nieszczelności .zdemontowano osłonę kolektora ,sprawdzono i na wszelki wypadek założono nowe wężyki sterujące kierownicą turbiny.Stwierdzono nieszczelność w miejscu łączenia kolektora wydechowego z katalizatoren .Nieszczelność była spora wszystko było od sadzy aż dziw że przez trzy dni grzebali i tego nie zauważyli.Zdemontowano kolektor,katalizator i wszystko staranie wyczyszczono .założono nowe uszczelki i Alfa oddycha nowym życiem.Po zakończeniu mechanik wsiadł ze nmą i z podłączonym komputerem na jazdę próbną i wreszcie wszystko OK.Prowadząc samochód byłem już tak wściekły że mechanik nie wiedział czy ma patrzeć w komputer czy na drogę Jechaliśmy 200 km bo jak ma coś wyjść niech tak to właśnie teraz a on powiedział że więcej ze mną nie wsiądzie .najważniejsze że wszystko w porządku tylko trochę długo trwało no i cały rachunek to 3000 tyś.Nie potrzebnie zmieniano czujnik na filtrze powietrza sterujący turbiną ale mam zapas Na rachunek składało się 1 filtr paliwa. 2Filtr powietrza. 3 EGR .4 Czujnik ciśnienia doładowani też nie potrzebnie. 5 Czujnik sterujący kierownicą turbiny znajdujący się na filtrze powietrza .6 nowy olej plus filtr. 7 Nowe uszczelki na kolektorze i katalizatorze No i oczywiście robocizna .Pozdrawiam kolegów z forum a w szczególności Maciek-156, ksiazelasic,george 11