witam. przestały mi działać wycieraczki. po wstępnym rozeznaniu stwierdziłem, że ścięło śrubę na łapie przenoszącej napęd z silniczka na wycieraczki. po rozkręceniu okazało się, że jest tam coś na wzór łożyska, które obraca się mimośrodowo - tzn powinno się obracać, a to stoi jak zaspawane. miał ktoś taki przypadek? jakieś propozycje? jakby co, to mogę fotkę wrzucić