Szukam właścicela 156 GTA najlepiej z Małopolski

[Andy1970]

No tak chłodnice płaciłem 1000 , drążek stabilizatora 500, skrzynia biegów używka 2500.
Dyfer jest faktycznie słabym punktem - po ok. 100 tys może się rozlecieć.
Na ciasnych parkingach irytujący jest mały promień skrętu.
Zawieszenie bardzo twarde - nie należy do komfortowych.
Silnik do obsługi masakra jest po prostu ciasno w komorze.
Ale jazda tą bestią to masakra.
Toczysz się dostojnie po drodze a kiedy wciskasz but w podłogę maszyna zrzuca maskę cnotliwej mniszki i w sekundzie zamienia się w wyuzdaną , dyszącą i kipiącą emocjami czarną sukę.

[alces1]

Bardzo dziękuję za wszystkie opinie. Nie podjąłem jeszcze żadnej decyzji (mam nadzieję, że mi trochę przejdzie )
Oczywiście, że największym ssakiem portfela jest paliwo, czymkolwiek by się nie jeździło, a im większy motor tym większy ssak
Jeździłem kilka lat 156 1.8 T.S. i samochód był utrzymany na bardzo wysokim poziomie pod każdym względem, z resztą niektórzy pamiętaj co działo się przy jego sprzedaży...
Jeśli idzie o GTA to obawiam się wspomnianego przeniesienia napędu, a konkretniej mechanizmu różnicowego, czy wstawienie Q2 rozwiązuje ten problem? Tzn czy wydłuża żywotność tych podzespołów?
Cena zakupu nie jest problemem co widać po ogłoszeniach, chociaż za dużego wyboru tutaj nie ma...
Może w przyszłym tygodniu wybiorę się do Krk by obejrzeć to GTA, chociaż już kiedyś (chyba ze dwa lata temu) widziałem ją pod Polinarem, a wczoraj rozmawiałem z właścicielem.
Żona nie może już ze mną w domu wytrzymać, bo temat jest tylko jeden
Pozdrawiam.
- Rafał

[Maciek84]

GTA to nie tylko silnik, to inna charakterystyka układu kierowniczego, inne kąty zawieszenia przez zastosowane inne zwrotnice, inne amory, inne stabilizatory, to generalnie całkiem inne auto w prowadzeniu niż 156 V6, to wręcz przepaść w jeździe po zakrętach, jak ktoś szuka GTA t na pewno 166 mu nie podpasuje tym bardziej ;]

Wiem, ale patrząc pod innym kątem np. "opadających emocji" to ten model wg mnie też był by jakąś tam alternatywą.

[Quattro]

Miałem okazję jechać 40km 147GTA i powiem, że samochód baaardzo narowisty. Świetny w prowadzeniu, ale 250KM tylko na przednią oś to jednak dużo. But w zakręcie i zamiast skręcać to lecisz prosto…
Tą GTA ma mój „sąsiad”(a raczej jego żona)-sołtys. Skrzynia i mech. różnicowy się rozleciał i zastosował Q2. Zresztą jest mechanikiem to ci wszystko powie jak to wygląda.
Poszukaj u mnie w znajomych „sołtys” i napisz PW, na pewno Ci odpowie na każde pytanie.
Co do spalania to ponoć jest niższe niż w 2.5 V6, ale i tak duże. Średnio im pali 11 litrów, ale Gosia jeździ spokojnie.

Czasami sobie wracam do tamtej podróży. Żaden samochód nie wywarł na mnie takich emocji który prowadziłem, chociaż jeździłem mocniejszymi… Ale to pewnie magia marki. Natychmiastowa reakcja na gaz (nie to co mój ropniok) i dźwięk silnika… Pytanie tylko kogo dziś stać na spalanie 13-15l/100km? Mnie nie, mimo że robię Alfą tylko 15.000km rocznie…

Żona nie może już ze mną w domu wytrzymać, bo temat jest tylko jeden

Mam nadzieję, że „śpiewa” na ciebie, a nie krzyczy hehe

[Sudi]

Ta niebieska GTA nie dość, że stoi w polinarze, to jeszcze chyba jest autem jednego z tamtejszych ludzi. Miałem okazję oglądać na żywo... obok stała do tego bardzo ładna 156 sw czarna, na sportpacku pełnym, z xenonem...ale selespeed Ta niebieska przyćmiewa wszystko w salonie swym świetnym kolorem i wnętrzem w moim ulubionym zestawieniu! Ma lepszą prezencję, niż przez chwilę stojące obok niemal nowe M3 (ze zmatowiałym lakierem...). Czarna jakby miała 2.5 pod maską, byłaby moja bo wyglądała również świetnie.

Z tego co słyszałem, kierownica z poduszką i zwykłe lampy 156 są na wyposażeniu, bo kierownica ta, która jest na foto to pamiątka i właściciel zabiera... nie wiem tylko, czy auto nie latało po torze. Z tego co słyszałem w środowisku- były tam spore inwestycje porobione, gdyż auto miało już robiony dyfer itd... generalnie przeniesienie napędu było ponoć robione, bo się rozsypywało. Umówmy się- 250koni to nie jakoś strasznie dużo, ale w wydaniu busso, te konie sprawiają wrażenie, jakby ich było najmniej 300. To strasznie narowiste maszynki i swego czasu najbardziej wykręcone w swych pojemnościach. Multum frajdy! Mnie też się śni GTA, ale to w mym przypadku raczej tylko marzenie na kiedyś tam.. teraz zrealizuję SW V6 i będę szczęśliwy, bo i tak uważam, że w budzie 156, skoro 2 litry dają radę całkiem nienajgorzej ( wszak ts jest dynamiczny ) to v-ka to szatan o anielskim brzmieniu

Aha... i nie Wyleczysz się .... 159 jest piękna, wygodniejsza, super w środku, dużo gadżetów... ale v6 pod maską uzależnia do tego stopnia, że 159 wygląda przy każdej GTA jak pseudo samochód. Po prostu stojąc przy GTA czuje się respekt, którego nie mam ja osobiście np. do M5 albo M3 czy też s4/rs4 .... czemu? Bo 156 jest w pełni w rękach kierowcy i mu nie wybacza.. a tam są dsc, quattro i inne bajery, które "pomagają" przeżyć.

[coxu]

Jeśli idzie o GTA to obawiam się wspomnianego przeniesienia napędu, a konkretniej mechanizmu różnicowego, czy wstawienie Q2 rozwiązuje ten problem? Tzn czy wydłuża żywotność tych podzespołów?

Q2 załatwia problem. Pękający dyfer to bolączką każdej Vki. Zresztą standardowy dyfer przy Q2 wygląda jak z papieru
No i na mokrym znacznie poprawia trakcję, wiadomo jak się przesadzi to tylko św. Krzysztof pomaga :]
Aktualnie u mnie na S001, B8 i z Q2 problem wylatującego przodu został dość znacznie zminimalizowany.

[alces1]

Q2 załatwia problem.

Dzięki Coxu.
A co to jest:

S001

Pozdrawiam.
- Rafał

[Qki]

Bridgestone Potenza S001

[Niski]

Zrobie małego off topa coxu. Jak ci się spisuje jazda na s001? Obecnie pomykam na yokohamie advan sport i mam mieszane uczucia bo guma musi być dogrzana, żeby latała jak przyklejona. Z resztą się poparwiło po założeniu hebli 330mm bo wydzielają tyle ciepła, że dwa hamowania i gitara.

Rozważam jeszcze zakup advan neova, ale to już semi slick chciaż goście tym jeżdżą w porschawkach na suchym i mokrym i chwala.



Co do GTA i kosztów.
1. Panowie ja was proszę nie piszcie bzdur o spalaniu 11-15l. Zgoda da się tyle zrobić, ale ile tak przejedziecie 100km? Tym autem się zapier.... więc trzeba liczyć 16-20l.

2. Dbam bardzo o swoją GTA, ale gumy na przodzie to sezon albo mniej, no chyba że lubi się jeździć do indexu.

3. Dyferencjał to jest pierwsza rzecz, którą trzeba zmienić na Q2, bo jak się rozsypie to nie ma skrzyni. Wymienić koniecznie olej na nowy!

4. Układ wydechowy i 4 katalizatory + 4 sondy. (jestem w trakcie dłubania przy tym i poprawiania fabryki bo z zestawu fabrycznego zostały mi już tylko sondy) Prawda jest taka, że obecnie GTA mają już swój wiek i czy się podoba czy nie z reguły wszystkie katalizatory są do dupy.

5. Silnik rozrząd, pompa wody i wymiana komplet jeszcze nie zabija bo załatwi temat w 2500zł, ale musi być kumaty gość (inne blokady niż do reszty V6)

6. Chłodnica miedziana na bank już do wymiany - Andy zdaje się cenę pisał coś koło 1tyś tyle dawałem.

7. Zawieszenie hehe na bieżąco no chyba, że się lubi stuki

8. Dobry olej, i płyny eksploatacyjne

9. To w sumie powinno być po Q2, ale zapomniałem hamulce mam porównanie i uważam, że nie ma co dyskutować muszą być 330mm (pozmianowe) zaciski są do kupienia nawet chyba teraz są na allegro 1,8tyś. Przepaść jaka jest w hamowaniu jest nie do opisania.

I tak oto się uzbierała pewnie niezła sumka. I tak można w koło. Co się już zrobi to za chwilę nowy szatański pomysł co by tu jeszcze wsadzić, żeby było lepiej.

10!!! 156 GTA i 156 SW GTA nie ma fabrycznie ESP. To jest niepodważalna zaleta w stosunku do 147GTA. Do tego wyłączasz po odpaleniu motoru asr i masz już tylko abs. No po prostu bajka. Weź dzisiaj wyłącz esp w aucie?!

Aha zapomniałem oczywiście zaraz mi tu napiszecie, że nikt nie robił tego bo u niego to nie występuje. acles1 ze względu na moc masz na bank przed sobą robotę nadkoli bo są tak już wyrąbane kamieniami, że jak się tego nie zrobi za wczasu to będzie lipa.

Teraz na koniec chłopie jak tylko cię stać to szukaj i bierz bo auto daje tyle frajdy z jazdy, że na początku to tylko wysiadasz tankować. Żadne audi, bmw nie wyzwala tylu emocji co GTA. To auto jest piękne, silnik bajka brzmienie zniewala. Z jedenj strony spokojne, przewidywalne, ciężkie w prowadzeniu w koleinach (przełożenie ukł kierowniczego to 1.75 obrotów z lewej do prawej! Chłopie nie odrywasz rąk od kierownicy jak skręcasz w uliczkę poprzeczną. Z drugiej strony jak depniesz to jest tak wyrywne, ostre, ryczące, przewidywalne!, że na sam głos silnika masz wolny lewy pas.

Na koniec na gps moją robię 5.7sec do 100km/h powtarzalnie po nagrzaniu gum. Raz zszedłem do 5.4sec ale to wypadek przy pracy. Tyle daje sam q2 i brak katów.
Na trójce objedziesz tym całe miasto. od 20km/h do ogranicznika. Elastyczność

Jak dotąd wielu już próbowało ze mną (niektórzy tylko raz niewiedzieć czemu ) autami w mocach do 280KM. Alfa jest szybsza bo i lżejsza! Wszelkiej maści audi quattro, bmw, mazda rx8, mps, gti i nawet r32.
Sklepało mnie subaru sti, no i porsche carrera. Raz miałem sparing z murcielago, ale tu już było gorzej.

Jak masz pytania to wal chętnie normalnie i szczerze odpowiem bez ściemniania.

[alces1]

jak czytam wasze wypowiedzi to już serce mocniej bije...
Niski mam pytanie - jak często trzeba robić rozrząd w GTA?
nie bez powodów 3.2 V6 Busso nazywane jest "mniejszym Ferrari": http://www.youtube.com/watch?v=X8RHe5yJ-4E
Pozdrawiam.
- Rafał