zrobił bym tak po ewentualnym zakupie dopiero.dlaczego? bo facet posiada do niej tylko jeden kluczyk z immobilliserem(z polamaną obudową- zapewne rozleci si za jakis czas) + drugi kluczyk zwykły- ktorym obecnie nie da sie odpalic auta. tak wiec istnieje ryzyko ze po rozpadnieciu/ zgubieniu jedynego klucza z immobiliserem miałbym unieruchomione auto na amen. A mam w planach wyjazd za granice wiec taka niespodzianka na obczyźnie nie jest mi potzrebna.Wolałbym niedopuścic do takiej sytuacji i dlatego sklaniam sie do odłączenia immobillisera.(myśle ze tańsza opcja niz dorobienie i zaprogramowanie w aso nowego kluczyka)Napisał bubu321