Witam. Posiadam Alficzkę 156 z silnikiem 2.0 TS z 1999r. i od jakiegoś czasu borykam się z problemem falowania obrotów tzn jak się po nocy odpali auto chodzi dosyć dobrze ale jak pojeżdżę parę minut to obroty zaczynają falować i to wygląda tak jakby falowania zaczęły się po rozgrzaniu silnika a na zimnym chodzi wszystko OK. Powiem tylko że przepustnica wyczyszczona i silnik krokowy też, przepływomierz wymieniony, świece będę lada dzień wymieniał, po podłączeniu pod komputer nie pokazuje żadnych błędów. Co może być przyczyną tego falowania, zakres to od 500-1500 obrotów i przy zmianie biegów po wciśnięciu sprzęgła obroty bardzo szybko spadają nawet do poniżej 500 i auto prawie gaśnie. Czy termostat może mieć wpływ na falowanie obrotów bo właśnie z tego co widzę to na ciepłym silniku zaczynają się dziać te rzeczy. Bardzo proszę o pomoc bo dostaje zajoba już z tym:cry: