Cześć,
właśnie zakupiłem moją pierwszą 156 po... 1,5 rocznym postoju.
Oczywiście z racji tego, pojawia się masa problemów, ale zacznę od najważniejszego.
Samochód zanim stanął, miał problem z falującymi obrotami. Właściciel probówał różnych rzeczy, różnych mechaniorów itd.
Nie mam pojęcia jak jest rozwiązany pedał przyśpieszenia w Alfie, czy jest na lince czy nie... ale trzyma cały czas ok. 3tys.
Usterka pojawiła się po którejś z wizyt u "magików" i już została. Kiedyś miałem podobny objaw jak zawiesiła mi się przepustnica.
To najważniejsza rzecz do ogarnięcia na ten moment, czyszczeniem wszystkiego zajmie się mój mechanik. Przy okazji dodam że auto było przez ten okres czasem ruszane do "magika", gdzie zmieniony był olej, rozrząd itd. Więc na pewno problem nie leży tutaj.
Bardzo proszę o pomoc.