Przynajmniej buraki nie będą zasiadały za kierownica tych pieknych aut...tacy to na traktory :mrgreen:Napisał elwira
Legendy o awaryjności krążą i krązyc będą, walka z wiatrakami...a niech gadają...ich sprawa.
Jesli sie o autko dba i pilnuje serwisowania na bieżąco to psuje sie nie bardziej niż bemwu czy gulfik...części moze droższe, ale ten kto kupuje Alfe liczy sie z tym, jesli nie...jego problem ;//
Pozdrawiam Alfisti