Strona 3 z 6 PierwszyPierwszy 123456 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 21 do 30 z 55

Temat: tak sie robi pieniądze

  1. #21
    methoss84
    Gość

    Domyślnie

    Cytat Napisał AirAjti Zobacz post
    UUUU zdrowo walnięty samochód... aczkolwiek jeśli konstrukcja cała to czemu by nie naprawiać... choć podejrzewam, że parę belek szlag trafiło, co?
    Wku***aja mnie takie rzeczy jak cofanie licznika... ja nie widzę niczego złego w posiadaniu auta z przebiegiem ponad 200kkm (a ta Afla przecież nie miała nawet), ojciec kupił Passata B6 z 2007 roku i jest absolutnie zadowolony... no może prócz DPF'a

    oczywiście że naprawiać ale powiedzieć że samochód była po dzwonie bo to nie jest po stłuczce tylko po dzwonie i niech klien zdecyduje i naprawić tak by było dobrze , a podluznica dostała lekko ale jednak a z cofaniem licznika to już inna bajka w pierwszym linku miał 155 teraz juz 150 a ja pamietam że tam było coś koło 170 nie wiem jakoś tak na pewno było ...

    a drugą rzeczą ja nie mam zamiaru mecić kolesiowi bardziej dla pompy ten post zrobiłem niz prowadzić śledztwo jakieś , tak bardziej pokazuje jak sie robi pieniadze w polsce od tyle tylko że szkoda potem ludzi którzy nie raz chca mieć w miare młody samochód odkładaja latami lub zadlużaja sie na lata i kupuja jakis wałek troche nie fajnie to wyglada potem a tu kredyt na samochodzie i trzeba nim jeździć ...
    Ostatnio edytowane przez methoss84 ; 27-06-2012 o 14:14

  2. #22
    janio
    Gość

    Domyślnie

    Prawdę powiedziawszy, nie wiem czym różni się "dzwon" od "stłuczki", po za tym, sprzedawca nie ma obowiązku Cię o tym informować, natomiast w dobrze pojętym obowiązku kupującego, jest o to zapytać, wówczas mamy do czynienia z jasną sytuacją. Jeśli chodzi o licznik w tym konkretnym przypadku, jakoś nie znajduję uzasadnienia na cofanie licznika o 20 tys. km

  3. #23
    Użytkownik Romeo Avatar oops2k
    Dołączył
    12 2011
    Mieszka w
    Kraków
    Auto
    Navara - byla, 159SW - jest!
    Postów
    719

    Domyślnie

    Panowie - sprawa prosta:
    - jesli ktos nie poinformuje kupujacego, za auto bylo uszkodzone mozna dochodzic swoich praw za zatajenie informacji o stanie pojazdu. Jesli natomiast bylo naprawiana, a sprzedajacy twierdzi, ze auto jest bezkolizyjne, nowka od nowosci, to jest to normalne oszustwo
    - jesli kreci licznik to tak samo - oszustwo i mozna za to skarzyc sprzedajacego

  4. #24
    janio
    Gość

    Domyślnie

    Cytat Napisał oops2k Zobacz post
    ...zatajenie informacji o stanie pojazdu...
    W teorii, oczywiście tak, ale sformułowanie "informacja o stanie pojazdu", jest równie definiowalne jak "prędkość bezpieczna"

  5. #25
    krissis
    Gość

    Domyślnie

    już widzę jak ten "uczciwy" sprzedający informuje kupującego że samochód był po dzwonie. No proszę Cię, jaki człowiek który wydaje sporą gotówkę, którą być może pozyskał z kredytu, kupi taki samochód który był kompletnie rozbity, chociażby nie wiem jak dobrze był poskładany powiedz mi teraz proszę ile razy w życiu spotkałeś się z ogłoszeniami, lub co więcej z odpowiedziami sprzedających, że samochód jest to poważnym wypadku? Na pytanie czy samochód nie był bity 99,9% sprzedajacych odpowie że absolutnie nie, lub że co najwyżej lekkie draśniecia parkingowe, i to jeste niestety obrzydliwy fakt. Nie róbmy jaj, prawda jest niestety taka jak napisał autor postu, tak się robi pieniądze w tym kraju na używanych samochodach. Są oczywiście od tego wyjątki, i całe szczęście ale niestety nieliczne

    Cytat Napisał janio Zobacz post
    Prawdę powiedziawszy, nie wiem czym różni się "dzwon" od "stłuczki", po za tym, sprzedawca nie ma obowiązku Cię o tym informować, natomiast w dobrze pojętym obowiązku kupującego, jest o to zapytać, wówczas mamy do czynienia z jasną sytuacją. Jeśli chodzi o licznik w tym konkretnym przypadku, jakoś nie znajduję uzasadnienia na cofanie licznika o 20 tys. km

  6. #26
    janio
    Gość

    Domyślnie

    Cytat Napisał krissis Zobacz post
    już widzę jak ten "uczciwy" sprzedający informuje kupującego że samochód był po dzwonie. No proszę Cię, jaki człowiek który wydaje sporą gotówkę, którą być może pozyskał z kredytu, kupi taki samochód który był kompletnie rozbity, chociażby nie wiem jak dobrze był poskładany powiedz mi teraz proszę ile razy w życiu spotkałeś się z ogłoszeniami, lub co więcej z odpowiedziami sprzedających, że samochód jest to poważnym wypadku? Na pytanie czy samochód nie był bity 99,9% sprzedajacych odpowie że absolutnie nie, lub że co najwyżej lekkie draśniecia parkingowe, i to jeste niestety obrzydliwy fakt. Nie róbmy jaj, prawda jest niestety taka jak napisał autor postu, tak się robi pieniądze w tym kraju na używanych samochodach. Są oczywiście od tego wyjątki, i całe szczęście ale niestety nieliczne
    Krissis, nie wiem dlaczego akurat mnie cytujesz, ale wnoszę z tego, że odpowiadasz na mój wpis, szkoda tylko, że nie doczytałeś czego on dotyczy, a była to odpowiedź na to, co jest, a co nie jest obowiązkiem sprzedającego, a więc powtórzę - jeśli sprzedawca Cię świadomie oszuka, to masz możliwość dochodzenia swych racji przed sadem (jak w każdym przypadku umowy cywilno - prawnej), natomiast jeśli Ty podejdziesz do zakupu samochodu, jak do zakupu paczki papierosów, to możesz zapomnieć o wygranej w sądzie. Nie wiem z czym autor, Twoim zdaniem miał rację, bo jak zrozumiałem, sprzedający informował w ogłoszeniu, że samochód jest powypadkowy, a nawet zamieścił zdjęcia, o co więc można mieć do niego pretensję?

  7. #27
    krissis
    Gość

    Domyślnie

    janio jeśli chodzi o Twój post miałem na myśli ten jego fragment "sprzedawca nie ma obowiązku Cię o tym informować, natomiast w dobrze pojętym obowiązku kupującego, jest o to zapytać, wówczas mamy do czynienia z jasną sytuacją", fakty są bowiem takie że na pytanie kupującego czy samochód nie był bity w 99,9% przypadków pada odpowiedź że nie, lub tylko lekko draśnięty na parkingu. Smutne lecz prawdziwe. Co do świadomego oszukania, to udowodnienie tego jest bardzo trudne, zresztą nie ma takiego pojęcia świadome oszustwo, albo jest oszustwo, albo go nie ma. Przed sądem mogę dochodzić swych racji zawsze, lecz w takich przypadkach jest to bardzo trudne, czasochłonne i kosztowne.
    Natomiast wracając do wątku, bo to nie o Twój wpis chodzi, ale generalnie o samochody używane, to nagminne jest sprzedawanie w Polsce samochodów po wypadkach, jako nie wypadkowych, samochodów po powodziowych, a także z cofniętymi licznikami, i to jest tragiczne.

    Cytat Napisał janio Zobacz post
    Krissis, nie wiem dlaczego akurat mnie cytujesz, ale wnoszę z tego, że odpowiadasz na mój wpis, szkoda tylko, że nie doczytałeś czego on dotyczy, a była to odpowiedź na to, co jest, a co nie jest obowiązkiem sprzedającego, a więc powtórzę - jeśli sprzedawca Cię świadomie oszuka, to masz możliwość dochodzenia swych racji przed sadem (jak w każdym przypadku umowy cywilno - prawnej), natomiast jeśli Ty podejdziesz do zakupu samochodu, jak do zakupu paczki papierosów, to możesz zapomnieć o wygranej w sądzie. Nie wiem z czym autor, Twoim zdaniem miał rację, bo jak zrozumiałem, sprzedający informował w ogłoszeniu, że samochód jest powypadkowy, a nawet zamieścił zdjęcia, o co więc można mieć do niego pretensję?

  8. #28
    janio
    Gość

    Domyślnie

    Cytat Napisał krissis Zobacz post
    janio jeśli chodzi o Twój post miałem na myśli ten jego fragment "sprzedawca nie ma obowiązku Cię o tym informować, natomiast w dobrze pojętym obowiązku kupującego, jest o to zapytać, wówczas mamy do czynienia z jasną sytuacją", fakty są bowiem takie że na pytanie kupującego czy samochód nie był bity w 99,9% przypadków pada odpowiedź że nie, lub tylko lekko draśnięty na parkingu. Smutne lecz prawdziwe. Co do świadomego oszukania, to udowodnienie tego jest bardzo trudne, zresztą nie ma takiego pojęcia świadome oszustwo, albo jest oszustwo, albo go nie ma. Przed sądem mogę dochodzić swych racji zawsze, lecz w takich przypadkach jest to bardzo trudne, czasochłonne i kosztowne.
    Natomiast wracając do wątku, bo to nie o Twój wpis chodzi, ale generalnie o samochody używane, to nagminne jest sprzedawanie w Polsce samochodów po wypadkach, jako nie wypadkowych, samochodów po powodziowych, a także z cofniętymi licznikami, i to jest tragiczne.
    Świadome oszustwo, to takie, w którym oszukujący wie, że Cię oszukuje, ale jeśli sprzedający nie wie, że samochód, który sprzedaje, jest powypadkowy (ponieważ od poprzedniego właściciela kupił jako bezwypadkowy - to samo tyczy przebiegu), to nie jest to oszustwo świadome (zamierzone), co nie zmienia faktu, że kupujący otrzymuje samochód powypadkowy i jeśli nie jesteś w stanie udowodnić, że sprzedający miał świadomość oszustwa, to nie masz nawet po co chodzić do sądu. Pisząc natomiast o "jasnej sytuacji", chodziło mi o ten istotny szczegół, bo w świetle prawa, czym innym jest niepowiedzenie, a czym innym kłamstwo, czyli wprowadzenie w błąd.

  9. #29
    Użytkownik Quadrifoglio Verde Avatar drift-r
    Dołączył
    10 2010
    Mieszka w
    Szczecin/Łódź (czasem)
    Auto
    AR 147 1.6TS Distinctive 2001
    Postów
    6,806

    Domyślnie

    Przecież to auto nie było naprawione tylko naprostowane były elementy ile się da by wyglądało jakby uczestniczyło w stłuczce. Widzieliście w ogóle zdjęcia?
    Cofnięcie licznika nawet o tyle ma sens.

  10. #30
    janio
    Gość

    Domyślnie

    Cytat Napisał drift-r Zobacz post
    Przecież to auto nie było naprawione tylko naprostowane były elementy ile się da by wyglądało jakby uczestniczyło w stłuczce. Widzieliście w ogóle zdjęcia?
    Cofnięcie licznika nawet o tyle ma sens.
    Drift-r, a skąd wiesz jak ono wyglądało po wypadku - zdjęcia się tam nie otwierają, ale w treści ogłoszenia jest wyraźnie napisane, że samochód jest po wypadku - jaki sens ma cofanie licznika ze 170 000 na 155 000, przy takiej wartości samochodu (niecałe 16 000 zł)?

Podobne wątki

  1. Alfa Romeo 156 1.9 JTD za nieduże pieniądze
    Utworzone przez Grzesieq94 w dziale Kupić - nie kupić? Auta z ogłoszeń
    Odpowiedzi: 0
    Ostatni post / autor: 27-04-2015, 09:19
  2. [Brera] czy kupie za te pieniądze, na co zwracać uwag
    Utworzone przez bartek1204 w dziale 159/Brera/Brera Spider
    Odpowiedzi: 14
    Ostatni post / autor: 11-03-2015, 22:29
  3. [GTV] Czy warto kupic gtv za tanie pieniądze ?
    Utworzone przez Luk0712 w dziale Gtv/Gtv Spider
    Odpowiedzi: 20
    Ostatni post / autor: 24-11-2013, 18:49
  4. Car Audio wysokiej klasy za rozsądne pieniądze
    Utworzone przez mrutyś w dziale Forum ogólne o Alfa Romeo
    Odpowiedzi: 4
    Ostatni post / autor: 06-11-2008, 12:57

Tagi dla tego tematu

Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •  
Amortyzatory