witam
zegary w mojej 1.8 TS życja własnym życiem. Mrugaja konktrolki, skacza wskazowki same, etc.
sprawdzalem juz wszelkie masy i wogole i nie mam juz pomyslu o co kaman.
denerwujace jest to ogolnie.
witam
zegary w mojej 1.8 TS życja własnym życiem. Mrugaja konktrolki, skacza wskazowki same, etc.
sprawdzalem juz wszelkie masy i wogole i nie mam juz pomyslu o co kaman.
denerwujace jest to ogolnie.
Kiedyś mi wskazówka obrotomierza fiksowała. Rozebrałem zegary i tam płytka ze ścieżkami jest połączona z resztą na takcih wystających bolcach które w drugim elemencie wchodza do styków. Wyczyściłem bolce, dogiąłem styki i po bólu. Może to?
mam prawie to samo tylko ze mi zegar od poziomu paliwa zyje wlasnym zyciem sory ale pisze nie z pomoca bo niewiem co walnelo raz pokazuje full raz pol elektryk powiedzial ze to scierzki i zarowki zmienilem zarowki i dalej to samo moze to te scierzki na plytkach jak by co to daj znac jak naprawisz ja ze swojej strony jak znajde odpowiedz yo dam znac.
Mam dokładnie to samo z zegarem od poziomu paliwa. Nigdy nie wiem ile jest paliwa w baku. Juz zdejmowalem nawet tylna kanape i zagladalem do zbiornika na plywak, patrzylem na wszystkie kable i styki, poczyscilem i nic. Przy okazji pompa mi padła to musiałem przerobic i zaaplikowalem z zupelnie innego auta. Objechala na tym dziewczyna na wybrzeze z Krakowa w wiec z tym jest ok, ale problem z zegarami pozostal nadal. Sciemniaja sie, rozjasniaja, wskazowka skacze, migacze raz sa raz ich nie ma, lampy wokol auta tak samo zyja wlasnym zyciem. W trasie zachowywaly sie o dziwo normalnie, problemu jakby nie bylo wczesniej. Teraz znowu to samo. Oprocz tego autko technicznie w super stanie, wiec tem problem jest denerwujacy, bo niby kosmetyka ale jednak dziala na nerwy.