Od czego by tu zacząć... Przeboje po zmianie rozrządu, wałków, hydro itp,itd

[Proxim@Ar]

Ja nie jestem mechanikiem,ale po mojemu to też wygląda na brak smarowania. Byłem tam rano-umówiłem się na piątek rano,mam przyjechać na diagnozę

[SG0240]

Smarowanie było, jest i będzie. Prawdopodobnie panowie z ASO spieprzyli robotę nie zachowując procedury montażu nowych popychaczy.
W każdym razie, jak by nie patrzeć, zajechałeś sprawnym samochodem, a odebrałeś złom i do tego jeszcze dopłaciłeś grube pieniądze. Teraz udowodnienie czegokolwiek będzie graniczyło z cudem, bo jak dawałeś swoje części to nic nie zrobisz - zawsze zwalą na nie winę.
Morał z tego płynie, niestety taki, że robimy tylko u zaufanych mechaników albo sami.

Zresztą nie jesteś pierwszy i ostatni.
Kilka dni temu robiłem rozrząd jednemu z naszych kolegów - silnik TS. To co tam było to zgroza. Napinacz praktycznie nie spełniał swojej roli, bo nie był prawie wcale napięty - wskaźnik był na samym dole. To cud, że jeszcze nie doszło do kolizji tłoków z zaworami, bo pasek był tak lużny, że strach się bać. Pokrywa rozrządu popękana, tulejki rozkielichowane z powodu zbyt mocnego dokręcania śrub, górne mocowanie pokrywy tak połamane, że kawałki plastiku długości ok. 2 cm "wisiały na włosku" grożąc w każdej chwili wpadnięciem do rozrządu.
Gwinty śrub mocujących 3. panewkę wałka wydechowego zerwane - prawdopodobnie z powodu niefachowej próby odkręcenia koła rozrządu -więc "fachowcy" przegwintowali otwory na M8 i dali grubsze śruby. Gwint w bloku dla jednej ze śrub mocujących pompę płynu zerwany. Wszystkie śruby tak mocno podokręcane, że strach było ciągnąć, żeby ich nie ukręcić - szczególnie śruby mocujące koło pasowe do wału korbowego. Rozrząd źle ustawiony- bez blokad, bo na rozrządzie kilka znaków zrobionych białą farbą - otwarcie zaworów ssących opóźnione ok. 1-1,5 ząbka.
Ja myślę, że dobrze by było utworzyć listę takich warsztatów, które należy omijać szerokim łukiem.

[-BamBosZek-]

Gwinty śrub mocujących 3. panewkę wałka wydechowego zerwane - prawdopodobnie z powodu niefachowej próby odkręcenia koła rozrządu -więc "fachowcy" przegwintowali otwory na M8 i dali grubsze śruby.

sorry za OT... zostawiles tak jak bylo z m8 czy cos kombinowales? tez mam zerwane gwinty i zastanawiam sie nad Helicoilami...

[Proxim@Ar]

Zobaczymy co wyjdzie w piątek, dam znać oczywiście

[SG0240]

sorry za OT... zostawiles tak jak bylo z m8 czy cos kombinowales? tez mam zerwane gwinty i zastanawiam sie nad Helicoilami...

Zostawiłem - na szczęście te ósemki trzymały mocno, panewka nie była zniszczona, więc nie było co kombinować.
A dlaczego masz zerwane gwinty - czy Twoja alfa też była u mechaników od volkswagenów albo w ASO?

[darek2116]

Przekręcone śruby obudów rozrządu i znak markerem to norma
Gwintowanie też sie zdarza bo siły nie brakuje przy dokręcaniu wałków lub blokady wkładają i nie wpadają na taki pomysł co by zastosować dłuższe śruby z mostka od wałków na przykład i do tego jeszcze dokręcić blokade nie na chama.
Takie obrazki najczęściej widuje,poluzowane napinacze również i urwane odlewy od pompy wody
Ciekawi mnie final tych 2 razy zajechanych walkow

[Proxim@Ar]

Zobaczymy w piątek. Jeżeli nie załatwią tej sprawy po dobroci, to przyjadę do Ciebie, a im wystawię tylko rachunek

[QBA]

aso dało czadu

[-BamBosZek-]

Zostawiłem - na szczęście te ósemki trzymały mocno, panewka nie była zniszczona, więc nie było co kombinować.
A dlaczego masz zerwane gwinty - czy Twoja alfa też była u mechaników od volkswagenów albo w ASO?

u mnie polowa gwintow nie istniala ;] heheh i borykam sie tez z problemem wlasnie gwintow gdzie blokady ;] musze to ogarnac przy nastepnej wymianie rozrzadu.

[darek2116]

M8 robie akurat tam i jest ok,chyba że ktoś ma lepsze pomysły to niech sie podzieli