Alfa Romeo to rodzaj choroby, entuzjazm do czegoś co w podstawowej funkcji jest tylko środkiem transportu, to sposób na życie, szczególny rodzaj percepcji pojazdu wyposażonego w silnik
Chwali się u nich to że nie gadają głupot na temat alf...
i tak jak jeden z nich napisał "Uważam, że awaryjność auta zależy od uzytkownika, a nie od logo"
Alfa Romeo Giulia Business 200 KM 2021
Peugeot 308 SW 1.2 130 KM 2019
Były: Renault Clio I 1.2, Peugeot 307 SW 1.6 110 KM, AR 147 1.6 TS 105 KM, Giulietta 1.4 MA 170 KM, Giulietta 1.4 MA 150 KM, Alfa Romeo 75 2.0 TS
obecnie wloska motoryzacja spadła na psy, te fiatochryslery to jakas ogolna masakra jest... Po co fiat wogole wdał sie w taki układ to nie wiem. A VW ciagle spore zyski przynosi i poszerza oferte nowych modeli.
Prawda jest taka, że oferta jest skromna - Fiatowi brakuje pełnej gamy produktów - ma tylko jakieś małe autka i dostawczaki, a jedyne włoskie cabrio w tej chwili to Maserati i jakieś Ferrari pewnie - chyba, że policzymy "Lancię". Kombi nie ma żadnego chyba?
Alfa Romeo Giulia Business 200 KM 2021
Peugeot 308 SW 1.2 130 KM 2019
Były: Renault Clio I 1.2, Peugeot 307 SW 1.6 110 KM, AR 147 1.6 TS 105 KM, Giulietta 1.4 MA 170 KM, Giulietta 1.4 MA 150 KM, Alfa Romeo 75 2.0 TS
I stopka kolegi: 1970 cm z sekwencyjnym wtryskiem LPG. Wolę pchać moją Alfę niż jeździć VW!!Ci którzy krytycznie oceniają Alfy to zazwyczaj nie mieli z nimi styczności albo jeżdżą starymi trójkami z nalepką M i to dodaje im punkty do lansu.Ciekaw jestem ile tobie alfa z lpg dodała do lansu po przesiadce z VW.Pewnie tak samo jak na alfaholikach wygląda sytuacja z TDI
Nie ma się czemu dziwić, ciekawe jak sytuacja wygląda na forum TDI, szczególnie w pewnych rejonach Polski.
Trochę się zagłębiam w tematykę aransaxlów (axli?) i okazuję że 2.5 V6 do sety przyspiesza w tyle co 2.0 TSa mnie rozwalil wpis ze silnik 2,5 to najslabsze ogniwo, pali tyle co 3,0 a jedzi niewiele lepiej niz 2,0![]()
300 tysiaków to niby dużo?! Nie wiem dlaczego właściciele alf myślą że to dużo! Znaczy się wiem1.9 TDI jedziesz na wschód Polski i sprzedajesz zanim jeszcze wjedziesz na giełdę, nic to, że ma nastukane z 300 tysiaków, oczywiście na liczniku max 150![]()
Jak dla mnie w tym momencie najbardziej żenującą marką jest audi. Era stodołowych pasków, trójek i kali się skończyła. I teraz żeby dolać trochę oliwy do ognia napiszę że zaczyna się era alfy. Może nawet już trwa... Jakiś czas temu łaziłem z kolegą po komisach a tam... same alfy 156! I to takie paździerze że ja pierdzielę. Zresztą widać to na drogach. Przynajmniej w moich stronach - stronach golfa TDI! I o ile golfa drutem naprawisz to w alfach wyłażą niezłe kwiatki, bo przecież jak to do 156 2.0 w gazie za 5 tysi wsadzić 1500 w zawias?! Już nie mówiąc o remoncie TS-a po 200 tysiącach! No ale co mądrzejszy kupuje alfinę za 5000 i myśli że jest wyjątkowy bo nie ma VW-gena jak wszyscy na wsi.
Tak mi się chce czasami odnieść do niektórych właścicieli alfa wypowiedź kogoś z top gear-a odnośnie saaba - saabami nie jeżdżą fajni ludzi. Saabami jeżdżą ludzie którzy myślą że są fajni! Ludzie alfa to nie maserati i nie ferrari! To konkurencja dla VW-gena.
I jeszcze jedno! Pisałem to już kiedyś ale co tam! Różne marki stworzono z myślą o różnych ludziach. Jeden lubi pokazać się w "zajebiaszczej" alfie "w czerwonych skórach" z 1.6 i podtlenkiem elpidżi a ktoś inny śmiga sobie szarym merolem E500...
P.S.
Nie to że bronię passatów TDI za wszelką cenę bo widziałem tą chorobę toczącą... chciałem napisać polską wieś, ale chyba nie tylko...
Chodzi mi oto, że nie można tak generalizować![]()
Kolego, masz na myśli wersję 12v, czyli silnik sprzed ponad ćwierć wieku... Wersja 24v wyciągała 192KM i Alfa 156 z tym silnikiem przyspieszała do setki w 7.3 sek. I było to 11 lat temu.
No mało też nie. Szczególnie, jeśli się np. z 2 litrowego Twin Sparka 8v wyciągało 148KM 25 lat temu (Alfa 75). W tym czasie BMW potrzebowało 6 cylindrów, żeby z 2 litrów wypluć 125KM (BMW E30). Passat B2 krzesał w tym czasie szalone 115KM.
Jeśli chodzi o obecną ofertę, pierwsze zdanie jest prawdziwe. Ale to już decyzja Fiata, nie Alfy. W przeszłości, Ferrari i Maserati chciały być takie jak Alfa. Konkurencją dla Alfy VW nie będzie nigdy, a przynajmniej nie za mojego życia.
Ostatnio edytowane przez radosuaf ; 30-07-2012 o 17:16
Alfa Romeo Giulia Business 200 KM 2021
Peugeot 308 SW 1.2 130 KM 2019
Były: Renault Clio I 1.2, Peugeot 307 SW 1.6 110 KM, AR 147 1.6 TS 105 KM, Giulietta 1.4 MA 170 KM, Giulietta 1.4 MA 150 KM, Alfa Romeo 75 2.0 TS
No co tyKolego, masz na myśli wersję 12v, czyli silnik sprzed ponad ćwierć wieku...I przez te 25 lat ludzi się zastanawiają po cholerę montować dwa tak różne i zarazem takie same silniki
Nie chodziło mi tutaj o 166, taki tylko offtop.
Tam kolega pisał o TDI, a 300 tysi dla 1.9 to mało. Bardzo mało. A TS 8V ze swoimi 148 kucami wytrzymałym bydlęciem jestNo mało też nie. Szczególnie, jeśli się np. z 2 litrowego Twin Sparka 8v wyciągało 148KM 25 lat temu (Alfa 75). W tym czasie BMW potrzebowało 6 cylindrów, żeby z 2 litrów wypluć 125KM (BMW E30). Passat B2 krzesał w tym czasie szalone 115KM.
A co niby jest konkurencją dla alfy? Bo że ferrari i maserati nią nie jest to już ustaliliśmy (chociaż pewnie z połowa forum myśli inaczejKonkurencją dla Alfy VW nie będzie nigdy, a przynajmniej nie za mojego życia.
). Niestety czasy się zmieniają i alfa z produkcji fajnych aut stała się producentem... hmmmm...
- Ładnych? Czy ja wiem. Kwestia gustu. Mnie jakoś nowe nie przekonują.
- Oryginalnie wyglądających? Niee, to ssanyong.
- Dobrze się prowadzących? Tak! Podobnie jak ford.
- Mało awaryjnych? Jest trochę lepiej niż było kiedyś.
- Szalonych? To nie ferrari.
Także stała się producentem niewyróżniającym się niczym specjalnym :/ Przynajmniej moim zdaniem (z którym nie trzeba się zgadzać oczywiście)
Piszesz, że "... nie można tak generalizować." ale sam po trochu generalizujeszchoć muszę po części się z Tobą zgodzić. Problem polega jednak na tym, że każdy z nas mysli stereotypami w mniejszym bądz większym stopniu a stereotypy nie wzięły się z powietrza i jest ich mnówstwo.
Hondą Civic (tzw. Pestką) jeżdzą g*wniarze, którzy dopiero co zdali prawko i myślą, że im głośniejszy tłumik tym więcej panienek bądz chłopczyków będzie się za nimi oglądało, Audi ponoć kupują ludzie, których nie stać na Merca lub BMW, BMW jeżdzą ludzie dla których strojem wieczorowym jest dres ortalionowy, Mercedes to samochód, który doda Ci około 40 lat i przyklei metkę snoba, Calibrą jeźdzą miłośnicy Paris Hilton (czyt. plastiku) oraz Ci, którzy poczucie estetyki mają na poziomie komara, Volvo to samochód dziadków którzy wolą by liczba poduszek powietrznych była większa od liczby koni pod maską. Z właścicielem VW nie porozmawiasz na inny temat jak zasięg na jednym baku i spalanie w trasie, Skoda to samochód dla biedaków, samochody amerykańskie lubują ci, którzy cenią wolność (ukrytą pod poprawnością polityczną, setką przepisów i ograniczeń) a używanie skrzyni manualnej powoduje u nich nieprzyjemne pulsowanie w tylniej części czaszki. Toyotę i inne Koreańce kupują Ci którzy za nic mają emocje, piękno, moc, prowadzenie a nie korzystają z komunikacji miejskiej dlatego, że latem za bardzo tam śmierdzi.
To wszystko to stereotypy i spotykając kierowców w.w. marek często je obalamy a nawet Ci sami kierowcy je obalają! Dla przykładu tytułowa marka BMW - Genialne i wspaniale samochody(przynajmniej duża ich część) stylistycznie nawet nawet, doskonały napęd, świetne prowadzenie i przyjemność z jazdy - efekt? znienawidzona przez większość ludzi w tym kraju przez to, że stare czyli tanie egzemplarze w większości kupują istoty oszczędzające na fryzjerach i edukacji ale ilu jest takich ludzi, którzy kupują tą markę nie dlatego by zaszpanować ale dlatego, że kochają te samochody. Znam 4 właścicieli Beemek i większość z nich robi wszystko by zniknął z ulic stereotyp właścicieli tej marki.
Zgadzam się co do tego co napisałeś o Alfie. Ceny tych samochodów (używanych) są bardzo atrakcyjne i często kuszą się na nie osoby, które pozwoloć mogły by sobie co jedynie na zakup Golfa III i liczą na to że kupią fajną furę i "... jakoś to będzie..." a po drogach jeżdzą strucle i jest ich coraz więcej. Sam mieszkam w jak to ktoś kiedys określił w "Polsce B" i widzę czego jeździ pełno po drogach i jakie jest podejście ludzi do samochodów ale ono jest chyba jednakowe w całej PL.
Zawsze są odstępstwa od reguły i to sprawia, że stereotypy są tylko stereotypami. Myślmy i patrzmy na świat otwarcie.
Przepraszam was za długi wywód![]()
A co do BMW to jak pisałem wcześniej jeżdżą już nimi zupełnie inne osoby niż 10 czy 15 lat temu. Teraz tamta klyentela przesiadła się do audi a bumierami zaczynają jeździć wyluzowani ludzie.
AlePozdrawiam!Zawsze są odstępstwa od reguły
Ostatnio edytowane przez omron8 ; 30-07-2012 o 18:05