268 tys to za wczęsnie żeby padła w nim turbina a wałki i popychacze zaworowe będą do wymiany,a do tego wygląda na złom. spasowanie błotnika i zderzaka profesjonalne ,reflektory tez piękne
268 tys to za wczęsnie żeby padła w nim turbina a wałki i popychacze zaworowe będą do wymiany,a do tego wygląda na złom. spasowanie błotnika i zderzaka profesjonalne ,reflektory tez piękne
Ostatnio edytowane przez jarek1986 ; 28-07-2012 o 21:21
Z danych katalogowych to AR 156 (mowa o sedanie) z silnikiem 2.5 v6 waży coś koło 1320 kg a z dizelkiem 2.4 jest jakieś 20-30 kg cięższatakże 1.9 jtd to waga lekka. Co do ałdi to czy kupujący nie obawia się tego silnika, nie ma on zbyt dobrej reputacji ?
To jest jedna z największych silnikowych min, jaką sobie można sprezentować. Jak się okaże, że wałki rozrządu są zjedzone, to trzeba szykować lekko licząc 5 tysięcy złotych, żeby to cudo zaczęło jeździć tak, jak powinno. Moc 150KM nie rozpieszcza, spalanie na poziomie 10/100 w mieście, obsługa silnika wymaga naprawdę kumatego mechanika, jeśli do tego leży sprzęgło i zawieszenie - to będzie piękna wtopa...
WWW.AUTKA.PL - kompleksowa obsługa samochodów
Broń cię panie boże przed silnikiem 2.4 ON w VAG.
Alfa przy nim to wzór niezawodności...
Przed rokiem jedna osoba z mojej pracy jadąc A6 z tym silnikiem (warte góra 13) usłyszał coś w rodzaju dźwięku silnika parowego ze starych pociągów z silnika, pojechał od razu tym samochodem do mechanika, postał tam miesiąc skasowali 7400 i tylko górę zrobili, najgorsze że nikt ci nie da gwarancji na naprawę tego silnika, bo po naprawie może znowu paść po nawet 20 tysiącach, ten samochód zrobił jak na razie 12 tysięcy i na moje ucho znowu coś pada
Tak jak Tomek krk pisze ,mina konkretna,jak najdalej od takich egzotyków,choć pamiętam ,jak bodajże w latach 2005-6 ludzie bardzo mocno podniecali się A4/A6 właśnie z 2,5 tdi, potem już ten zachwyt nie był tak entuzjastyczny.
bo były ponoć silniki 2.5TDI w A6(nie wiem czy tylko ) gdzie ta wada została wyeliminowana ale fakt jest faktem że te z wyeliminowaną wadą sa 2 razy droższe
Wada została wyeliminowana tylko w 2.5 V6 Tdi o mocy 180 koni z napędem na obie ośki (koniec produkcji)- wujo takiego ma i już 450 tysi na liczniku i nic
A i 2.5 to 2.5 w każdym Passacie Audi A4, A6 itd. to to samo siedzi moce ma od 150 do 165 koni w zależności od rocznika (z twojego pisania wynika że w każdym modelu inny siedzie co trochę durnawe jest) i tylko 180 nie robiły problemów, ale jest ich mało na rynku (nie mówię o chipowanych wrakach)
dokładnie o te 180kucy mi chodziło