
Napisał
cuoreventi
Nie bardzo rozumiem sens Eco Drivingu w przypadku v6 Busso. No chyba że ktoś kompletnie nie słyszy...
Podobnie rzecz się tyczy Benzynówek jak np JTS gdzie jednak dźwięk silnika podnosi bicie serca.
Co innego diesle, w których podniesienie obrotów powyżej 3 tyś może co najwyżej powodować ból głowy...
I w ten sposób, swoim JTSem Eco mówię "nie dziękuje" i czy miasto czy trasa, spali 10-11litrów.
Dieslem w tych samych pozamiejskich warunkach schodzę do 5 litrów... I tu Eco jak najbardziej
Jtd 16v/20v można ładnie rozpędzać w przedziale 1,8-2,3 tyś obr. Wyżej nie ma sensu kręcić, jeśli chodzi o Eco
A do utrzymywania stałej prędkości nawet 1,5 tyś wystarczy - byleby nie starać się przyśpieszyć z tych obrotów.