Witam Koleżanki i Kolegów.
Ostatnio Bellunia zaczyna strzelać fochy...
Mianowice jak skrzynia redukuje sobie bieg z 3 na 2 (przy prędkości ok 25 - 30 km/h) obroty spadają do minimum, a silnik jakoś się ratuje aby nie zgasnąć.
Gorzej sprawa wygląda jak jadę z włączoną klimą, wtedy w 6 na 10 przypadków gaśnie.
Co może być przyczyną? Kończące się sprzęgło?
Stany wszystkich olejów w aucie ok. Ostatnio wymieniane świece oraz regulowany był luz na siłowniku sprzęgła, trochę pomogło ale to nie rozwiązuje problemu. Autko dalej nieraz wariuje. Komputer nie pokazuje błędów.
Macie jakieś pomysły?