Akurat w poblizu szkol, przejsc dla pieszych etc to czasem jade i 30, bardzo czesto zatrzymuje sie zeby kogos wpuscic. Natomiast ostatnio taka zawalidroge jadaca 40 kmh wlasnie 159ka musialem wyprzedzic prawym pasem bo mnie krew zalala juz na alejach, takie zolwie szczegolnie jak sobie obiora lewy pas sa mega zagrozeniem
Wysyłane z mojego Galaxy Nexus za pomocą Tapatalk 2
Tylko, że ekonomiczna jazda, to nie jazda waginalna - z takich ancymonów, i tak bardziej mnie wkurzają tacy, co zapieprzają ile fabryka dała, na fotopstrku po hamulcach i grzeczne 50, bo nie zdążyli zauważyć ograniczenia do 70
Jeeejku, na mnie to działa jak płachta na bykaNapisał piotrpo
Eco driving w dieslu jest przereklamowany i chyba nigdy go nie stosowałem
O samochód dbam i nie używam technik "pedal to the metal"
To wystarcza
a jak ma się eco driving do tak zwanego zamulenia auta?
Są takie opinie, że czasem trzeba dać w p.... żeby auto nie się nie zamuliło....
_____________________________
Jedna AR 159 od 09.2010 do 05.2019
Łada Niva prod. 2010 w posiadaniu od 02.2017
Aktualnie Maserati Ghibli S
Jazda ekonomiczna to #1 jazda płynna - nie chodzi o to, żeby jeździć wolno mało dynamicznie, a jedynie płynnie. Dla przypomnienia płynna jazda to też podstawa jazdy sportowej. Wszystko kwestią tego, czy mówimy o ekonomicznej jeździe samochodem, czy zwykłej "kapeluszniczej" pierdołowatości.
Jazda na możliwie wysokim biegu - tak, ale to nie oznacza jazdy w okolicach 1000 obrotów (bo to ani zdrowe, ani ekonomiczne), przyśpieszania od 1500 obrotów itd.
Eco czy nie eco wiecej zalezy po stronie samochodu niz kierowcy,tak mi sie wydaje bo co z tego ze kierowca bedzie delikatnie sie obchodzil z pedalem gazu,jak auto bedzie nie dokonca ok, fakt z zycia wziety dwie alfy 156 jtd '99 oraz 98' moja oraz kuzyna jedna trasa Pilzno-Zakopane-Pilzno razem okolo 500km zalane do pełna przed wyjazdem w każdej po 3 osoby i kilka kg bagazu, nikt 90km/h nie przekraczał bo po co,wyjazd rekreacyjny itd. po powrocie tanken do pełna oraz wyliczanka ile wzieły i tu prosze jedna 4,8l/100km (wierzcie lub nie mniejsza o to) druga 6,2l/100km pytanie samo sie nasuwa DLACZEGO?
kilka dni pozniej sie okazuje u tej co wiecej spalila; przeplywka niby dobra lecz parametry mas powietrza lekko się różnia, egr zaebany nagarem,czujnik doladowania jeden syf, itd suma sumarom sie naskładało. prawie 1,5l wiecej na 100km.
Do czego zmierzam, a no do tego ze najpierw trzeba ogarnac samochód, a nie dziwic sie "łolaboga tyle ci na pewno nie pali"
ps. cytat dla wtajemniczonych
'Nie uważaj się za fana motoryzacji póki nie kupisz Alfy,póki nie doświadczysz huśtawki bólu,rozczarowania i agonii po krótkiej chwili gdy wszystko jeszcze działało i byłeś na dobrej drodze'
Jeremy Clarkson
moja jtd trasa 130km/h-140km/h wyszła 5,4
A ja się wczoraj cieszyłem jak się zmieściłem w 5,5 jadąc w 5 osób z czego cztery masywnew granicach 100 km/h
nasz klekot przy jezdzie 100-110 potrafi zejść do 4,5 co daje zasieg ponad 1100 km:-) niestety na austostradzie W-wa -Posen - Warszawa i sredniej 160 ledwo bak wystarcza ^_^
Były: AR 164 2.0V6 TB 1995, AR 164 Q4 1994...... jest BMW E38
Uprawnienia
Odpowiedz z cytatem