zrobisz w swojej to co trzeba i będzie jeździła , tylko to tak jest jak się na oko kupuje . ale w każdym razie posiadaczem alfy jesteś, nieistotne czy szczęśliwym czy nietak to już jest niestety z używanymi autami, a już nie daj boże jakaś powypadkowa albo popowodziowa gdzie każda część z innego samochodu i to jeszcze pół biedy jak dobrze spasowana a nie na oko
- - - Updated - - -
Ja też ci mogę swoją sprzedać 1.6 bęzyna bez gazu, z 8-9 ci spali. dorzucę ci radio - działające , kolor czerwony także będziesz się wyróżniał na parkingupoza tym jeszcze mogę ci załatwić przegląd bo mam znajomego a w grudniu jej się kończy.