a sam byś kupił za 6 tysięcy jakby było super ekstra luks bez żadnej ryski z silnikiem czyściutkim jakby wyjechał z fabryki
a sam byś kupił za 6 tysięcy jakby było super ekstra luks bez żadnej ryski z silnikiem czyściutkim jakby wyjechał z fabryki
ja przez tą cholerną sół z zimę wymieniałem rurki od ukł. wspomagania pod chłodnicą bo przeżarła je sól , były zwykłe aluminiowe nie lakierowane, zabaczymy co będzie w tym roku...
166 2.4 JTD '00 - była
164 2.0 V6 TB '91 - była
156 1.9 JTDm '04 - już nie
156 1.8 TS '00 - juz nie ma
164 2.0 V6 TB '93 - jest
Spider 2.0 TS '01 - w dobrych rękach
MIlano Verde 3.0 '87 - Ha!
Do tego Golf 7, 2xRenault 16, Pontiac Executive, Fiat 127 Sport, 2xMaserati Biturbo, 2xGeo Storm, Mini Classic 35, Datsun Violet, Fiat 124 Spider...
14 i dochodzę już do 20 z remontami
- - - Updated - - -
i nie liczę że przy ewentualnie sprzedaży coś mi się zwróci bo to niemożliwe
- - - Updated - - -
niestety w moim przypadku większość mitów o alfie się potwierdziła
I nie lepjej bylo kupic za 6 ? teraz bys dopiero dochodził do 12 tys zl![]()
Ostatnia z Alf : Alfa Romeo 159 ,
Teraz: Mercedes CLS 55 AMG & Suzuki SV 1000S
OD DUŻEGO SILNIKA LEPSZY JEST ? ..... JESZCZE WIĘKSZY SILNIK
akurat te rurki to pierdoła była, najgorzej to było jak musiałem głowice bo mechanik spier.... rozrząd
- - - Updated - - -
no można teraz tak gdybać czy lepiej czy nie lepiej kupiłem wtedy i tyle i już się nad tym nie zastanawiam bo szkoda rozpamiętywać
Ja naprawdę dałem 3100. Zrobiłem tylko górne wahacze i łączniki za 300 złotych no i blacharka za 800. Podłoga zdrowa. Blacha nadal nie idealna, ale da się z tym żyć. Ale wg Twojej teorii powinien być szrot totalny
166 2.4 JTD '00 - była
164 2.0 V6 TB '91 - była
156 1.9 JTDm '04 - już nie
156 1.8 TS '00 - juz nie ma
164 2.0 V6 TB '93 - jest
Spider 2.0 TS '01 - w dobrych rękach
MIlano Verde 3.0 '87 - Ha!
Do tego Golf 7, 2xRenault 16, Pontiac Executive, Fiat 127 Sport, 2xMaserati Biturbo, 2xGeo Storm, Mini Classic 35, Datsun Violet, Fiat 124 Spider...
ja kupiłem diesla z 99r 1,9 za mniej niż sześć, dokładnie 4,5 tys. wymianiłem kilka połamanych plasitków, świece żarowe, jeden wachacz , jedną lampe bo kiepsko świeciła + oczywiście wymiana płynów itp i do niczego nie można się przyczepić. po prawie roku jezdzenia padło łożysko w tylnym kole i rolka napędzająca pasek mikro.tak naprawde została jeszcze jedna rzecz do wymiany która jest od momentu zakupu, peknięty tylny zderzak...reszat gra i buczy, na stan lakierniczy również nie mogę narzekać, dodatkowo zero rdzy (jestem zdziwiony jak przwijają się tematy o rdzy na podwoziu itp, ja czegoś takiego nie uświadczyłem) ,więc nie gadajcie że za 6tys nie kupi nic ciekawego, zależy jak się trafi i co się trafi napewno pewniejsze są auta droższe. moje podejrzewm było tanie bo troszkę zaniedbane ale niewielkim nakładem własnej pracy wyszło super...
Ps- w pracy się wszyscy śmiali, zobaczysz bedzie wiecznie w warsztacie stała, za takie pieniądze się auta nie kupuje i w dodtaku alfa?? same złe opinie a teraz każdy z nich który nosi się z zamiarem zmiany auta zastanawia się nad włoską marką. osobiście nigdy nie potwierdzę opini o awaryjności tych samochodów chyba że się myle bo zbyt krótko nim jeżdżę?
Ostatnio edytowane przez demonobiker ; 19-09-2012 o 08:26