no ja przy tych mrozach mam maly problem z odpalaniem ale to wina akumulatora ktory jest do wymiany.
no ja przy tych mrozach mam maly problem z odpalaniem ale to wina akumulatora ktory jest do wymiany.
Przy minusowych temperaturach zawsze grzeje świece 2 razy i absolutnie nie zaciągam ręcznego przy dłuższych postojach (tylko wsteczny lub jedynka). I na razie - odpukać -żadnych problemów z odpalaniem i jazdą. Jedynie klapa od bagaznika nie chce się zamykać, ale już mam na nia sposób...
Jak ja bym już chciała ją umyć!![]()
2.0TS, odpala przy -15C za pierwszym razem, obrócił 3 razy i zapalił. Potem przy -11C podobnie.
Więc luuuuzik, mam takie powiedzenie: niezawodny jak Alfa Romeo
Na to auto złego słowa nie mogę powiedzieć.
Jest: Maserati Levante S
Były: Outlander II 2.0MIVEC CVT 2WD Lift, Mitsubishi Lancer Sportback CYxA 1.8; Ford Mondeo MK3 2.0 DuraTec Ghia; Alfa Romeo 156 2.0 T.S. Selespeed; Alfa Romeo 166 3.0 V6 SporTronic; Honda Civic 1.4i EJ9; Fiat 126p 650.
Jak wyżej 2.0 ts - Pali bez zająknięciaNa te chwilę nie mogę narzekać... Grzeje się szybko, chodzi normalnie
Tylko narzekać na te drogi mogę .... na 4 biegu alfa dalej potrafi zamielić w krakowie na wcale nie mniej ważnych drogach !
Moja postała tydzień w nieogrzewanym garażu, ale codziennie na kilka minut zapalałem, dzisiaj pierwszy dzień na śnieg i.....szlag mnie trafia, bo skrzypią jak stary wiatrak wahacze. Ale, to jeszcze nic....rozgniatam większość brył śniegowych na drodze i wygładzam koleiny płytą pod silnikiem, no sport pack na zimę to trochę porażka. (byle do wiosny)
Co wy narzekacie na drogi jak w zimie są równiutkie..
To tak po dwóch tygodniach nieobecności wróciłem na święta do domu. I dowiaduje się że przedwczoraj moja mamusia próbowała odpalić moją kochaną Alfunię żeby trochę pochodziła. Okazało się ze w aucie nie ma prądu. Potem mój tato podłączył go pod prostownik ale amperomierz wariował to znaczy wskazówka latała raz w górę raz w dół no więc go odłączyłDziś sam próbowałem go odpalić i nic. Nic się nie świeci żadna kontrolka po przekręceniu kluczyka. Jakby umarł
Alfa stoi w garażu ale nie zamykanym, nie ma drzwi. Ostatnio były duże mrozy więc może akumulator padł? Nie mam pojęcia co jest. Pomóżcie błagam niech moje kochanie ożyje
![]()
Podłącz ten prostownik, amperomierz po chwili się ustabilizuje, gdy naładujesz akumulator to mimo wszystko możesz poprosić kogoś z drugim autem i odpalcie po kablach.
Jeśli aku daje taką możliwość to sprawdź i uzupełnij ewentualne braki elektrolitu przed ładowaniem.
Dzięki wielkie za porady. Jutro pójdę za waszymi radami i zobaczymy co z tego wyjdzienie ma to jak pomoc właścicieli takiej samej niuni
pozdrawiam i do jutra