A czym zalewasz silnik i jaki masz przebieg?Napisał Alfamaniak156
Jeśli chodzi o styl jazdy, to mój jest wręcz identyczny, przebieg mojej 156 to 114.000km (gwarantowany) w moim posiadaniu od 45.000km.
Pozdrawiam.
- Rafał
A czym zalewasz silnik i jaki masz przebieg?Napisał Alfamaniak156
Jeśli chodzi o styl jazdy, to mój jest wręcz identyczny, przebieg mojej 156 to 114.000km (gwarantowany) w moim posiadaniu od 45.000km.
Pozdrawiam.
- Rafał
Zalewam Mobilem SuperS 10w/40. Przebieg potwierdony na 100% 135 tysiaków (kupiłem to miałem 125 kkm). W autko na początku włozyłem kilka tysiaków, ale od tamtego czasu tylko olej i benzyne wymianiałem... W planach teraz mam filtr powietrza i kabinowy, sprawdzic stan akusia przed zima i zamierzam przesmigac zimę bez problemów...takie mam założenie heheh :mrgreen:Napisał alces1
Jak dotą mnie nie zawiodła ani razu![]()
Pozdrawiam
"Wiem że masz duszę. Masz Alfę - masz klasę" - Jeremy Clarkson
Alfa Romeo 166 3.0V6 226 KM i uśmiech z twarzy nie schodzi
Lancia Ypsilon 1,2 - Miejski przemieszczacz
alces to porównywalnie co do mojego... więc chyba odpuszczę castrola i kupię valvoline... tylko trochę boję się zmieniać bo poprzedni właściciel wlał mineralny;/ ogólnie to półsyntetyk czy syntetyk? jaki lepszy?
a może w przypadku brania oleju kupić trochę gęstszy?
No właśnie dlatego do Alfy najlepszym olejem jest ten półsyntetyczny. Przykład:Napisał provokator
Wcześniej miałem Alfę 146, byłem jej właścicielem od pierwszego kilometra. Po 10.000km zmieniłem olej z Selenii na Castrol GTX Magnatec 5W40, czyli pełen syntetyk. Jednak oleju ubywało, więc przy przebiegu 80.000km zmieniłem go również na Castrol GTX Magnatec, ale 10W40, czyli tzw. półsyntetyk i zużycie oleju spadło niemal o połowę. Przy przebiegu 111.111km rozbiłem swoją Alfę i sprzedałem, więc jak ona sprawuje się dzisiaj nie wiem... Ale jak widać lepszy jest olej półsyntetyczny. Mineralny, to byłoby przegięcie. Optymalny jest półsyntetyk, czyli 10W40. Pytanie tylko jaki producent? ja prawdopodobnie też jak napisałem wcześniej zaryzykuję Valvoline.
Co do Twojego silnika, to ciężko wyrokować, popytaj, kto już tak zrobił, ja myślę jednak, że poprzedni właściciel nie miał pojęcia o olejach i dlatego zalał motor mineralnym, mimo, że z fabryki wyjechał na półsyntetycznym, a jak wiadomo, nigdy nie zmienia się oleju na olej o gorszych parametrach. Może się stać tak, że pojawią się jakieś wycieki, albo nawet zwiększy spalanie oleju, dlatego, że półsyntetyczny w porównaniu z mineralnym jest rzadszy i ma lepsze właściwości "myjące". Z mojego punktu widzenia trudno wyrokować, chociaż pewnie zaryzykowałbym i zalał go półsyntetykiem, ale im wcześniej, tym lepiej.
Pozdrawiam.
- Rafał
no chyba że przed zakupem silnik był po remoncie i dlatego zalano mineralnym dla dotarcia;/ sam już nie wiem... boję się że jak dam teraz półsyntetyk i cały ten syf się rozpuści to niezły meksyk będzie... i boję się przez to o silnik;/
póki co na mineralnym chodzi bez zarzutów
swoją drogą kumpel ostatnio wymieniał olej i też mu shella polecili... wiec już sam nie wiem, chciałbym zmienić na półsyntetyk...
- cytat z innego tematu w którym nikt nie odpNapisał Alfista
![]()
Półsyntetyk, półsyntetyk i jeszcze raz półsyntetyk... Tego gamonia co wlał tam mineralkę to na na pal nabić...Napisał provokator
"Wiem że masz duszę. Masz Alfę - masz klasę" - Jeremy Clarkson
Alfa Romeo 166 3.0V6 226 KM i uśmiech z twarzy nie schodzi
Lancia Ypsilon 1,2 - Miejski przemieszczacz
To ja podam swoj przyklad ku rozwazaniom:
Alfa jak w opisie zakupiona z przebiegiem 125 tys km (100%)
Zalany 5W50 Mobil`a racing czy cos tam - spalanie w okolicy 0,5l/1000 km
139 tys - zalany niemiecki Castrol 10W40 synt. + ceramizer
obecnie 142 tys - na bagnecie jest dokladnie to co bylo - nie ubylo ni grama :mrgreen:
AR 156 1.8 TS LPG -> AR 159 Sportwagon 1.9 JTDm Ti -> BMW 520xD
ale czy po tej mineralce nic się nie stanie z silnikiem? nie trzeba płukać czy coś? czy wystarczy tylko spuścić, filtr i tyle??
Ja bym chyba przepłukał, lepeisj nie mieszać "ras"...
"Wiem że masz duszę. Masz Alfę - masz klasę" - Jeremy Clarkson
Alfa Romeo 166 3.0V6 226 KM i uśmiech z twarzy nie schodzi
Lancia Ypsilon 1,2 - Miejski przemieszczacz
U mnie Motula 10W40 (synergie 6100) ubywa w tempie 0,4-0,5 l/1000 km (a silnik po remoncie). Też się zastanawiam nad wymianą na Valovoline MaxLife... Niby Motul to Motul, ale go psiakrew też ubywa... A MaxLife'a sporo ludzi mi polecało.