
Napisał
Tomek_KRK
Generowana moc to jedno - drugie - np. zmiany w szybkości zapychania się DPF-u i różnice w spalaniu. Które auta mają taki kolektor, który fabrycznie nie ma klapek i mają DPF-y? Bo ja takiego jeszcze nie spotkałem. Teraz przeczytaj to co napiszę ZE ZROZUMIENIEM. Bo się zaczynasz rzucać w temacie, pisząc o jakiejś grochówce, pierdzeniu i korkach w dupie, a nie do końca chyba trafia do Ciebie jeden, bardzo prosty aspekt tego zagadnienia. Demontaż klap jest posunięciem, które w efekcie:
- uniemożliwia powrót do sytuacji sprzed demontażu - masz bowiem zaspawane otwory po klapach,
- jest ingerencją absolutnie nie przewidzianą przez producenta pojazdu.
Optymistyczne można sobie założyć, że to wszystko zadziała i nie będzie skutków ubocznych. Jednakże nie robiąc pewnych rzeczy wcześniej ani nie mając żadnych WIARYGODNYCH testów (wybacz - sam test na hamowni, pod kątem generowanej mocy i momentu, dla mnie osobiście nie jest wystarczająco wiarygodny) - jaką masz pewność, że tak będzie? Wystarczy, że spalanie po takim manewrze wzrośnie o 1 litr / 100 km i już masz tabun klientów z reklamacjami, bo "auto wcześniej paliło mniej". A nie daj Bóg, jeśli komuś w międzyczasie zapchałby się DPF i wymagał wymiany - dziękuję za możliwość zrealizowania takiego "gwarancyjnego" roszczenia - wszakże każdy biegły stwierdzi w tej sytuacji, że w osprzęcie jest ingerencja powodująca zmianę składu mieszanki paliwowej, co w ostateczności może doprowadzić do uszkodzenia filtra DPF. I nie mów mi, że to jest zupełnie nieprawdopodobne zdarzenie - trafisz na kogoś super upierdliwego i będziesz potem płacił za takie akcje po parę tysięcy złotych.
Jeżeli robiłeś testy - trzeba było te testy tutaj w jakiś sposób opublikować i byłoby po sprawie. Podkreślam - dla mnie to, że auto po wycięciu klap osiąga tą samą moc nie jest wystarczającym argumentem, przemawiającym za ich usunięciem. Dopiero jak sprawdziłem, że auto po wycięciu klap nie zanieczyszcza DPF-u w szybszym tempie, spalanie średnie pozostaje na tym samym poziomie i parametry pracy silnika nie pozostawiają nic do życzenia - mogłem spokojnie taką procedurę klientom zalecać. Co jest dziwnego w tym podejściu - nie wiem.