Osioł był jaki był, ale gdyby puścić w tamtych czasach 156-stki na tamte drogi to dopiero by się działo. Co oczywiście nie oznacza, że porównując poldona do aut z zachodu to nie jest on złomem![]()
Osioł był jaki był, ale gdyby puścić w tamtych czasach 156-stki na tamte drogi to dopiero by się działo. Co oczywiście nie oznacza, że porównując poldona do aut z zachodu to nie jest on złomem![]()
Moje pewniaki na dalszy wzrost cen i status kultowości to oczywiście Spidery i GT serii 105 (szczególnie GT od kilku lat drożeje jak szalona), GTV i GTV6 i lepsze wersje 75 - tki - co najmniej od 2.0 TS w górę. Jednak 75 to ostatnia 100% Alfa. Co do reszty to już lekkie wróżenie z fusów. Oczywiście najlepsze wersje poszczególnych modeli na pewno podrożeją, ale np. utrzymanie takiej 164Q4 w stanie b. dobrym może pochłonąć zaplanowane zyski. Co do młodszych Alf szedłbym w oryginalność, dobry stan i wyjątkowość (topowe modele, najlepsze silniki) bo np. 156-tki jeszcze długo długo będą tanieć w kierunku wartości śmieciowej (którą aktualnie mają 155-tki).
Ja myślę, że 156 przebiją 155 i trzeba będzie dopłacać, żeby ktoś zechciał zabrać to to z pobocza![]()
Co żeś się tak przyczepił 156? Przecież to bardzo ładne auta, zwłaszcza te przedliftowe. A że podłogi im gniją? Nie ma róży bez ognia...![]()
155 też brzydka nie jest, a kupić ją można często za jakieś dziwne pieniążki. Patrząc jak upierdliwe jest utrzymywanie 156 z TS-em do utrzymywania 155 8V raczej przyszłości przed 156 nie widzę. To tak jakbyś poznał zajebiaszczą laskę, tylko chorą na rzeżączkę. Niby wszystko fajnie, ale niemca w kask trzeba jednak walić.
156 bankowo będzie fajnym klasykiem.
Dlaczego ?
Właśnie dlatego, że było ich dużo i ludzie nimi "jeździli".
Gdy już większość zardzewieje, odpadną TS 16V (z wiadomych względów) których było od groma i odliczymy diesle (które z zasady "kultowe" być nie mogą) zostanie garstka V6 i jeszcze mniej GTA - w ponadczasowej linii nadwozia będzie na bank pożądanym autem.
Niestety 166 takie nie będzie - to od początku niedoceniany model (choć mi podoba się bardziej niż 156).
Historii (także cenowej) 155 do 156 nie ma co porównywać - nie ta skala popularności auta i ilości egzemplarzy (także tych topowych).
Alfa Romeo 145 Boxer 1.7 16V 129KM 1995r
Alfa Romeo 146 Boxer 1.6 103KM 1996r
Alfa Romeo 147 Progression 1.9 JTD-M 16V 140KM 2004r
Alfa Romeo 147 Distinctive 1.9 JTD-M 16V 140KM 2004r
Alfa Romeo 155 Super 2.0 TS 8V 144KM 1993r
Alfa Romeo 155 Super 2.5 V6 12V 165KM 1992r
Alfa Romeo 156 Distinctive 1.9 JTD 8V 115KM 2002r
Alfa Romeo 156 Q-System 2.5 V6 24V 190KM 1998r
Alfa Romeo 156 Q-System 2.5 V6 24V 190KM 2000r
Alfa Romeo 159 Q4 2.4 JTD-M 20V 210KM @248KM 2007r
Alfa Romeo 166 Distinctive 2.4 JTD 10V 150KM 2004r
Alfa Romeo 166 Distinctive 2.5 V6 24V 188KM 2003r
Maserati Quattroporte Automatica 4.2 V8 400KM 2008r
Jakoś tak się dziwnie składa, że cenę trzymają auta z jakiegoś powodu kultowe (np. integralka) lub o ponadprzeciętnej niezawodności. 156 klasykiem może będzie i fajnym (w sumie każdy klasyk jest fajny, jak to klasyk), ale raczej fortuny nikt się na nie niej dorobi![]()
Temat dotyczy jednak wyjątkowości a nie zarobku. I o tym napisałem - czytaj ze zrozumieniem.
Alfa Romeo 145 Boxer 1.7 16V 129KM 1995r
Alfa Romeo 146 Boxer 1.6 103KM 1996r
Alfa Romeo 147 Progression 1.9 JTD-M 16V 140KM 2004r
Alfa Romeo 147 Distinctive 1.9 JTD-M 16V 140KM 2004r
Alfa Romeo 155 Super 2.0 TS 8V 144KM 1993r
Alfa Romeo 155 Super 2.5 V6 12V 165KM 1992r
Alfa Romeo 156 Distinctive 1.9 JTD 8V 115KM 2002r
Alfa Romeo 156 Q-System 2.5 V6 24V 190KM 1998r
Alfa Romeo 156 Q-System 2.5 V6 24V 190KM 2000r
Alfa Romeo 159 Q4 2.4 JTD-M 20V 210KM @248KM 2007r
Alfa Romeo 166 Distinctive 2.4 JTD 10V 150KM 2004r
Alfa Romeo 166 Distinctive 2.5 V6 24V 188KM 2003r
Maserati Quattroporte Automatica 4.2 V8 400KM 2008r
Jesteś pewien że Ty czytasz ze zrozumieniem? Bo według mnie autor tematu pyta właśnie o to które auto opłaca się kupić i trzymać.
"... I guess it's just the way I'm wired."
www.delta-HF.com
Przeczytaj pierwszy post, później przeproś![]()