Kolego ja na Twoim miejscu bym dołożył parę ZŁ i kupił nawiercane i frezowane na przód a na tył same frezowane różnica bardzo duża, a jaki komfort i bezpieczeństwo, inna mieszanka żelaza jest użyta dla niewiedzących do frezowanych i nawiercanych, mniejsze ryzyko pofałdowania tarcz tylko przez 200-300 km powinno się z nimi letko obchodzić trzeba je dotrzeć słabo hamująć potem już sama rozkosz z hamowania... z mojej strony to by było na tyle i to mogę polecić pozdrawiam.