tu masz odpowiedni temat ----- > http://www.forum.alfaholicy.org/147_156_166_gt/4495-fiatdiag_twin_spark_diag_alfadiag.html?highlight=a lfadiag
Dzięki , niezła lekturka ;/ a źródełko do pobrania?
Dopiero dziś przyszedł silniczek.
W zestawie dostałem:
- uszczelkę pod silniczek
- uszczelkę pod przepustnicę
- uchwyt do przewodów
- 3 śrubki do silniczka
- i.... chyba śrubkę do ustawienia wolnych obrotów montowaną do przepustnicy
i dupa, bo przecież tego sam nie ustawie.... chyba że ktoś zna procedurę ustawiania tej śrubki w alfie ?
Dziś raczej tego nie wymienię bo mam inną robotę więc jutro wstępnie zamontuje tylko sam silniczek, bez tej śrubki.
zamontuj to wreszcie![]()
spalanie 7.8l/100km
====================================
pomoc w diagnostyce komputerowej Alf
Zamontuje, zamontuje
Nawet dzisiaj, bo poprzekładałem sobie inne zajęcia na jutro....
Martwi mnie ta śrubka dodatkowa wrrrrr
P.S. Reset robię FESem a tam jest czas po wyłączeniu zapłonu 30s (90s w AlfaDiagu), a później jazda a nie czekanie na wentylatory.
Raz już taki reset robiłem i zaadoptował mi się po kilku km...
Jak robisz reset silnika krokowego to po wciśnięciu RESET w Alfadiagu zauważ że przez ok 30 sekund on się ustawia, gdybyś mu wyłączył zapłon to reset krokowca się nie powiedzie. Dlatego przy wywołaniu procedury resetującej, zawsze czekam min 30 sekund, wyłączam zapłon na 90 s i włączam ponownie silnik aż do zmiany parametrów TRA FRA albo wentylatora.
spalanie 7.8l/100km
====================================
pomoc w diagnostyce komputerowej Alf
Twin Spark Compressore - Na pohybel hejterom - Szalone 0.5bara
Mazda mx5 - bokiem, na glebie i z kierownicą po złej stronie.
"Nothing is "good" for daily driving that's not OEM. So by that logic don't turbo your car. Don't make it faster. Don't do anything. Go buy a bus pass."
No więc wymieniłem
po pierwsze to nie miałem uszczelki między silniczkiem a przepustnicą
po drugie, uszczelka między przepustnicą a kolektorem dolotowym była delikatnie nacięta
po trzecie, w przepustnicy, w miejscu docisku okrągłego "talerza" do obudowy (ta szczelinka) utworzyła się minimalna "górka", którą musiałem przyszlifować papierem ściernym
Reset wykonałem wg instrukcji z FESa, tj:
po kliknięciu resetu poczekałem ok 30s
wyłączyłem zapłon na 30s (tak jest w FESie)
włączyłem na 30s (instrukcja FES)
i pojechałem w siną dal
Już nie szarpie jak wcześniej, silnik lepiej się zbiera.....
Najciekawsze jest to że jadąc na luzie obroty są ponad poziom wolnych obrotów (coś w okolicy 1000rpm) i tak jest cały czas dopóki nie zatrzymam auta. (Najdłuższy odcinek na luzie jechałem ok 300-400m)
Jechałem sobie na dwójce, luz i obroty powoli spadały do 1500 a później dpo ok 1000 i tak trzymały do momentu całkowitego zatrzymania po czym spadły tam gdzie ich miejsce
Ta ostatnia śrubka, ta której się obawiałem na pewno nie jest tą o której myślałem bo ma inny gwint (taki jak te którymi przykręca się silniczek do przepustnicy.
Tyle na dziś. Nie miałem nawet czasu sprawdzić TRA. Na pewno było zero po resecie (przed -15ms).
Jutro rano sprawdzę co i jak a także pojeżdżę więcej i zobaczymy czy pomogło.