fajnie mieć / posiadać / kupić nowe świeże auto ale lepiej chyba poczekać ze 2-3 lata, a może taki dziś natłok technologiczny w samochodach że nie ma opcji żeby wszystko grało, za duż kabla za dużo krzemu....
fajnie mieć / posiadać / kupić nowe świeże auto ale lepiej chyba poczekać ze 2-3 lata, a może taki dziś natłok technologiczny w samochodach że nie ma opcji żeby wszystko grało, za duż kabla za dużo krzemu....
Pracuje w IT. Uwierz mi produkcja softu to nie jest skończony proces tylko ciągle iteracje. Updaty będą wychodzić do końca supportu auta przez producenta.Napisał jjokocha
Jeśli nie jesteś kierowca rajdowym to elektronika jest lepsza od kierowcy. Zreszta od rajdowych też, widać to np. po MotoGP gdzie tych motocykli bez elektroniki nawet Rossi nie prowadzi.
Auta cywilne są obecnie szybsze niż torowe 20-30 lat temu a ludzie tak szybko nie ewoluują. Także elektronika to nowy sposób ewolucji, gdzie natura za wolno się adaptuje.
Sorry za off-top.
Enviado do meu iPhone usando o Tapatalk
Elektronika też ogłupia, oducza prawidłowych nawyków i zabiera satysfakcję. Dlatego osobiście jestem zawiedziony, że AR nie pozostawiła klientom możliwości całkowitego wyłączenia elektronicznych kagańców.
Tu się nie zgodzę. Też pracuję w IT ale nie w w automatyce konkretnie automotive. Tam faktycznie development to ciągły proces. Jak software nie ingeruje w świat realny tzn nie steruje maszynami itp. to można sobie pozwolić na ciągłe zmiany. Jeśli odpowiada za twoje bezpieczeństwo tzn. steruje silnikiem, skrzynią biegów, hamulcami (jak w Giulii by wire) to musi być w 100% niezawodny i przetestowany. To, że w dzisiejszych czasach trzeba robić update w samochodach to trochę niefajne. Na wszystko jest za mało czasu i potem niestety trzeba łatać. Jeśli to upgrade to super ale przeważnie to bugfixy bo nie opłaca się upgrade robić bo klient i tak już kupił. Jak chce coś lepszego to musi kupić nowy model.
- - - Updated - - -
Może nie ogłupia tylko rozleniwia ale też chroni. Są "niepotrzebne" systemy jak automatyczne parkowanie ale są też super jak np. adaptacyjny tempomat czy awaryjne hamowanie.
Zgadzam się jednak, że decyzja czy chcę używać powinna należeć do użytkownika a nie producenta.
Własne: 147->146->156->159->159->Giulietta->Giulia Super->Giulia Veloce
Jaram się, że jeździłem147 GTA, 156 GTA, Brera Ti, 159 SW Ti, Mito Veloce, Giulietta Veloce, 4C
Jaram się, że siedziałem: Prototyp 8C
Może nie ogłupia tylko rozleniwia ale też chroni. Są "niepotrzebne" systemy jak automatyczne parkowanie ale są też super jak np. adaptacyjny tempomat czy awaryjne hamowanie.
Zgadzam się jednak, że decyzja czy chcę używać powinna należeć do użytkownika a nie producenta.[/QUOTE]
wydaje sie jednak ze wiekszość technologii w samochodach to parcie kompanii ubezpieczeniowych, wiadomo ze kierowca to najsłabsze ogniwo więc stopniowa eliminacja jego wpływu az do całkowiej anihilacji i zastąpienie go autonomią jest celem, za kilka kilkanaście lat tylko najbogatszych klientów będzie stać na samodzielne prowadzenie auta pewnie mocno okastrowanego, reszta bedzie zapylać najmowanymi taksówkami autonomicznymi ....
No ale nie ma czegoś takiego jak 100% niezawodny software.
Nawet w softwarze do avioniki masz po prostu certyfikacje i kompilatory z lat 90 (bo certyfikowane) ale nikt nie mówi, że są niezawodne.
Można zrobić tylko tak, że ten software odpowiadający za mechaniczne sprawy jest możliwie mały, prosty i możliwie przetestowany, a przede wszystkim oddzielony od infotainment jak to tylko możliwe.
Inna sprawa że w całym sotwarze teraz jest moda na wypuszczanie niedorób i później pachowanie i to jest patologia.
Nie niedorób, tylko soft rozwija się tak szybko, że często to co było drogie w produkcji staje się tanie na przestrzeni miesięcy. Soft wypuszczany już jest przestarzały i w czasie wypuszczenia już na testach jest kolejna wersja.
Co do umożliwiania wyłączenia to zgoda ale nie na publicznych drogach. Jesteś mistrzem i chcesz jeździć dla zabawy zapraszamy na tor. Obecnie tak to działa w motocyklach i nikt nie płacze a speed daye mają zawsze komplet uczestników.
Tak naprawdę to nie prędkość zabija a brak umiejętności, osoba regularnie odwiedzająca tor może przejeżdżać zakręty z ograniczeniem na 70 ponad 150. Dla większość ludzi 120 w takim zakręcie to masakra. Także jestem przeciwny temu żeby każdy Janusz kierownicy mógł robić z elektronika co chce.
Enviado do meu iPhone usando o Tapatalk
Wybór powinien być ZAWSZE i wszędzie. Samochód może być skonfigurowany domyślnie i mieć włączone wszystko w fabryce ale każdy powinien mieć możliwość własnych decyzji żeby nie było takich patologii jak w Giulii że za każdym razem muszę wyłączać ten beznadziejny system Start&Stop, którego zalet nie jestem w stanie odnaleźć.
Jeszcze raz napiszę, że prawdopodobnie połowa samochodów na Polskich drogach nie ma kontroli trakcji. Teraz jak wyłączę kontrolę trakcji w swojej Giulii to od razu zabiję matkę z dzieckiem na pasach? Inni jakoś mogą jeździć bez kontroli a ja muszę. W dodatku ktoś napisał, że po ostatnim update jest mniej wrażliwa. Znowu producent decyduje co dla mnie lepsze.
Własne: 147->146->156->159->159->Giulietta->Giulia Super->Giulia Veloce
Jaram się, że jeździłem
Jaram się, że siedziałem: Prototyp 8C
Nie mają kontroli trakcji, ale mają napęd na przód, 60-70 zamulonych koni mechanicznych i rzadko poruszają się z prędkością większą niz 100 kmh
W 'murica córka tego gościa z szybkich, co się wściekli chciała pozwać porsche, ze jej tatko się zabił prując w supersportowym aucie. Niedługo wszyscy będziemy jak w 'muricakoncerny to wiedzą.
Ostatnio edytowane przez Tomtrz ; 25-05-2017 o 12:34
Jaguar S-type 4.2 V8
Alfa Romeo 166 FL - Distinctive - Nero Metallico - 2.4 JTD 20V 175KM - była
Alfa Romeo 166 - Bieda Edition - 2.0 TS - była
Citroen Xantia Activa II V6 - była
Citroen Xantia II 2.0 16V - była
Skoda Felicia 1.3 MPI - była
Myślisz, że w zimie to jakaś różnica?
Własne: 147->146->156->159->159->Giulietta->Giulia Super->Giulia Veloce
Jaram się, że jeździłem
Jaram się, że siedziałem: Prototyp 8C
Uprawnienia
Odpowiedz z cytatem
