A co to te simeringi i ile kosztuje? Dzwonilam do serwisu z waszego polecenia. Na srode sie umowilam. Facet pelno pytań zadawal. Zdziwil sie jak,powiedzialam ze kompresja jest na 16 barów. Jak to okreslil ze siadl na dupe. Widać ze ma pojecie bo dużo pytal. Mam nadzieje, ze jakoś to ogarnie bo u mnie juz cienko z finansami na auto
Simeringi to po prostu takie uszczelki. Tanie są.
Może w końcu trafił się jakiś kumaty mechanik. Trzymaj kciuki
Mi mój spec nawet bez pytania przy wymianie rozrządu zmienia simeringi. Taniutkie są a masz święty spokój.
Niektórzy ludzie myślą "A po co wymieniać jak nie ciekną" a jak na złość zawsze jest tak, że po wymianie rozrządu po jakimś czasie zaczyna ciec i znów trzeba rozrząd rozbierać i wymieniać uszczelniacze.
Jeżeli to uszczelniacze to zrób to odrazu z wariatorem, bo tu i tu trzeba rozbierać rozrząd to po co robić to 2 razy jak można na raz wszystko machnąć.
Co do kompresji to faktycznie duża, w mojej byłej alfie po remoncie silnika, całej głowicy i jej splanowaniu miałem 14,1-14,3 i to już było dobre ciśnienie sprężania, a 16 to bardzo dużo.
A tak wgl, to ja bym pojechał do tamtych mechaników i ich porządnie zje... i pogroził żądanie o zwrot kasy za niewykonanie usługi zlecenia naprawy, bo w sumie auto dalej nie sprawne a kasę wzięli.
PS: Mechanik jak poczuje łatwy szmal to czy klientka ładna czy brzydka to i tak ją oje.. by zarobić
Wiec moze mam silnik uszkodzony jak jest taka kompresja???
Jakbyś miała silnik uszkodzony to by kompresji nie było. Być może była już robiona upg i głowica została dość mocno splanowana przez co taka wysoka kompresja. Tym się narazie nie przejmuj.
Naraziedzięki za pocieszenie
Lepsze takie niż żadneW środę ci się wszystko rozjaśni
Jednym slowem masakra....poddaje sie....SPRZEDAM SWOJE AUTO! ZAINTERESOWANY KTOŚ?
Do uszczelnienia skrzynia bo plyn delikatnie wycieka, zrobili mi wcześniej te oslony przegubów ciekawostka - odpadly jakieś opaski tak fajnie byly założone :\ dalej.... nie mam osłon pod silnikiem, nie mam zbieżności na amortyzatorach, które dodam byly wymieniane...w zawieszeniu cos takiego jak tuleje na wahaczu....nie wkręcili mi śruby w przednim kole ot co....zapomnieli....
Co do wycieku oleju...cos takiego jak uszczelniacz walu korbowego przód oraz uszczelniacze na walkach korbowych, plus wyciek z uszczelki pokrywy zaworów która byla robiona.....
Dodatkowo słabe cisnienie oleju, podobno spowodowane tymi wyciekami jak dobrze pamietam
Jeżeli chodzi o głośność silnika...raczej nie wariator....obstawia cos takiego UWAGA jakas panewka od walka rozrządu oraz szklanka zaworowa.....
Aaaaaaaaa łep mi pęknie za chwile
Przewidywany koszt naprawy 1100 zl...ide sie powiesić
Tylko 1100 zł ? To mało, oczywiście to wersja bez panewek/wałka rozrządu z ostatniej pozycji. JA bym zrobił tak. Niech Ci tam wypiszą kwitek gdzie teraz byłaś i jedz z nim do tych partaczy poprzednich i im to pokaż. Spójrz panu głęboko w oczy, rzuć kartką i powiedz że chcesz pieniądze z powrotem albo idziesz na policje lub kierujesz sprawe do sądu. Sądząc po tym co zrobili za bystrzy nie są.
Co do zbieżności, to nie mieli obowiązku jej zrobić po wymianie amorów ale mogli Cię uświadomić że taką czynność należy wykonać.
Wahacze to części eksploatacyjne, groszowe sprawy, no uszczelnienie silnika- powinnaś KAZAĆ zrobić razem z rozrządem, teoretycznie też nie było to w ich zakresie robót ale... Osłony przegubu do ponownego spięcia, osłona silnika od spodu, nie potrzebna jeśli auto nie jest obniżone.
Gorzej jeśli to panewka
Reasumując, sprawdzają się dwie sprawy. Pierwsza, nie znasz się- znajdź dobrego mechanika i druga nie znasz się jedz i zapłać żeby ktoś obejrzał samochód bo te wszystkie rzeczy można było wykryć.
Jeżeli nie będzie uszkodzony wał albo panewki to ja bym dokończył to co zaczęte.
~ taka była piękna ! :C
Powiem tak. Jeśli 1100 zł to całkowity koszt naprawy wszystkiego co wymienilas łącznie z ewentualną panewka to ja bym robił. Jak za darmo
Uprawnienia
Odpowiedz z cytatem
