u mnie tez problem zamarzajacymi drzwiami, moze z powodu specyficznej "klamki " , czesto musze sie meczyc.
Co do jazdy to z jedynki praktycznie ruszyc nie moge ( da sie, ale aptekarskie dozowanie sprzeglem jest meczace i dlugo trwa) no i ESP mi mruga po oczach co chwile.
Ogolnie nie jest zle, ale trzeba sie przyzwyczaic.