U mnie poprawę dała wymiana koła pasowego wału - na nitach pojawił się luz. Swoją drogą sporo ciszej się w środku zrobiło.
Wysyłane z mojego GT-I9300 za pomocą Tapatalk 2
U mnie poprawę dała wymiana koła pasowego wału - na nitach pojawił się luz. Swoją drogą sporo ciszej się w środku zrobiło.
Wysyłane z mojego GT-I9300 za pomocą Tapatalk 2
poduszki pod silnikiem, przeplywomierz?
No to odgrzewamy kotleta. Majster - jak tam wibracje?
U mnie w jtd 16v tez czuc drgania na kierownicy i na fotelu.
Wymienilem poduszke prawa na pozmianowa - moze troszke lepiej
Leje olej do ON - korekty zaczynaja spadac.
Mam nowa poduszke centralna Febi zalozona przez blacharzy. Nie wiem jak bylo na starej - zamowilem dzisiaj uzywana poduszke centralna i zobacze co bedzie. Moze febi za twarde.
Mam tez IBIZE TDI 110ps. Zauwazylem ze w ibizie jak chwyce za glowice i poruszam silnikiem przod tyl to jest on mozna powiedziec "luzno" zamocowany. Bez problemu mozna nim ruszac
W alfie natomiast silnik jest duzo sztywniej zamocowany - dlatego wibruje bardziej.
Montujac poduszke centralna - zauwazylem ze silnik mocno odpada po odkreceniu jej i trzeba uzyc duzo sily zeby go podniesc do gory zeby sie dalo wkrecic sroby. Wymyslilem teraz - gdyby dac jakies podkladki w krztalcie poduszki zeby obnizyc ja troche - powiedzmy 5mm. Zeby nie trzeba bylo go tak napinac do zalozenia poduchy centralnej. Moze bedzie lepiej? Podkladki pod poduszke plastikowe?? Z jakiegos ertalonu czy cos.
Mialem tez odpalony silnik z odkrecona poduszka centralna i wibracje byly mniejsze o 80% dlatego zaczynam kombinowac cos z ta poduszka..
Ostatnio edytowane przez stuntmachine ; 12-05-2014 o 21:15
Ja u siebie wymieniłem wszystkie 4 poduszki na oryginalne, koło pasowe dayco i silnika prawie nie czuć w środku. Nie ma tego efektu trzęsienia po wysprzęgleniu jak obroty spadną. Miałem przez chwilę poduszkę centralną skrzyni febi i samochód chodził jak wibrator więc polecam tylko oryginały. Powiedzcie mi jak nie ma wibracji to dwumas jest ok?? bo poszarpuje mi przy ruszaniu.
Jakies nowosci? U mnie jak wlacze klime jest o wiele lepiej.
w mojej jest identycznie,przy włączeniu sprężarki drgania są wyraźnie mniejsze. Najpierw po wizycie u Cinka i podniesieniu obrotów mrowienie zminimalizowalo się,a przy klimie jest jeszcze mniej wyczuwalne. Wydaję mi się, że to poduszki, bo luz zaworowy sprawdzony,sprzęgło nowe,luz na dwumasie w normie.. a nie jest to na tyle denerwujące,zeby wpakować kasę w nowy zestaw oryginalnych poduch,bo tylko takie mają sens.
Przyczyna to diesel. Nic nie wymyślisz. Jak podniesiesz jeszcze bardziej obroty jałowego to bedzie jeszcze delikatniej. Ale potem robi sie głośno.
Ze diesel to kiepska wymowka, tymbardziej ze czasem jak by reka odjol. Ostatnio stanalem na swiatlach z dzwinym nachyleniem drogi na bok i nie bylo zadnych drgan.
Mam 147 jtd i wibruje miliard razy bardziej niz v6 które tez mam.
No moze miliard to przesada![]()
Niestety klekoty to mają do siebie, że wibrują bardziej niż benzyniaki. Im wiecej cylindrów tym lepiej. Coś za coś. Ja zrobiłęm kompleksowy przegląd motoru, wymiana poduch na oryginały i nic. Delikatne podniesienie obrotów na 950rmp dało fajny efekt w postaci połowy mniej wibracji. Ja mam tylko bezawaryjną 8 zaworową jednostką, która ma taką wadę, że bardziej drży niż 16v.
Natomiast silnik przez 5 lat od czasu zakupu nie sprawił żadnego focha![]()