Kolego ja sie nie będę z tobą kłócił ale nie porównuj mi zaciągnięcia z pędu ręcznego ( bo to raczej pseudodrift ) do balansowania hamulcem ręcznym i gazem....Ja nie jestem zawodowym drifterem ale rondo starą beją potrafiłem objechać do okoła 2 razy...Zrób to z napędem na przód....Mi poprostu chodzi o frajde z bawienia się ( prostego ) samochodem . I to tak ,żeby przy "driftowaniu" z napędem na przód przy skręcie przeguby nie wyskoczyły. Nie zrozumcie mnie zle - pisząc czego mi brakuje pisze "MI" pozatym napisałem Alfa- stylistyka, Alfa- wnętrze, które mnie bardziej fascynuje niż żona

, i masa innych rzeczy. Ale fakt jest taki ,że najlepszą zawieszkę i układ jezdny ma Bmw i jakby "MI" dali połączenie tych 2 samochodów to nic mi więcej nie potrzeba...Moge nie miec klimy , okna mogą być na korbki itd. a i tak byłbym najszczesliwszym kierowcą na świecie....a tak jestem tyci mniej "najszczesliwszy"
