Mottom ku zrozumieniu się . Ja też bym nie kupił 1,9 JTD , JTDm . Choc wiem ,że te silniki są dobre to do diesla w Alfie skłoniła mnie tylko R5 2,4 . Stary wsiądz do auta z tym silnikiem a zmienisz zdanie o dieslu . Ja pisałem ,że szukałem v6 a przez przypadek wlazłem w 2,4 . To nie chodzi jak diesel . Na niskich delikatnie słychać diesla ale na wysokich mmmmmm. Weż sobie na youtubie badnij jak chodzi 2,4 na przelocie to cie z kapci wydupcy . Ja mam zamiast kata ( tłumik przelotowy) a tylny "sport auspuff" i jest dobroć . Pisałem w tym i w innych tematach ,że nie widze diesla w GT ale własnie 1,9 . Jak by była 2,4 ( dziwi mnie ,że nie ma ) to z przyjemnością bym sobie taką kupił a tak będe poszukiwał beny . To podobny temat jak w starych BMW 1,8TDS a 2,5TDS . Pierwszy klekot totalny a drugi chodzi cudnie .
Nie - wtedy być moze widziałbym w życiu 4 takie auta, które...
Trafiło, oj trafiło, ale to był dopiero drugi mój przypadek generalki JTDm-a... Żeby Ci JTD wypluł za jednym zamachem turbo, dwumas i pompę - to musiałbyś mieć naprawdę mega pecha, bo o takiej sytuacji jeszcze nie słyszałem (oczywiście, nie mówimy o trupach, kupionych na zasadzie - było tanio, była okazja, trzeba było się spieszyć).
WWW.AUTKA.PL - kompleksowa obsługa samochodów
Ewentualnie wiertarka dłuższe wiertło i rozwiercic fabryczne zgrzewy w otworach po śrubach.
Jak już robimy OT. To powiem wam Pany iż paliwa ostatnio mocno podskoczyły
- - - Updated - - -
Obudź się, bo widze iż jesteś strasznie zapatrzony w swój silniczek, który to chyba cuda robi - takie wrażenie odniosłem czytając twe wypowiedziprawda jest taka iż są na świecie też lepsze jednostki... no ale nie chce mi się kłócic. Pewne sprawy lepiej przemilczec, bo po co sobie marnowac czas bzdety, takie jest moje podejscie do owej sprawy.
jezdzilem troche lybra 2.4 jtd
nie przemówiła do mnie
szczerze - mój gazownik, który robił instalki w jednym i w drugim stwierdził ze to bardzo pocieszne auto jeśli chodzi o gaz i ile razy ktoś do niego nie przyjeżdza z TSem to z radochą bierze robotę.
oj nie raz było, że ktoś na forum był świeżo po wymianie albo jednego albo drugiego i go zaraz druga przypadłość dorwała
niestety ale dla ludzi niektórych głównym wyznacznikiem jest cena. a często bywa i tak, że sprzedający wypuszcza auto za tanio ... bo jest cos blacharsko, bo trzeba pieniedzy bo nie moze miec auta.
dlatego do kazdej sprawy trzeba podejść indywidualnie.
147 powodów do zadowolenia
Ja swoim Tsem przejechałem już ponad 41 tys km. Do tej pory 0 kłopotów. Wariator ma na stukane około 110 tys km (na tyle znam historię tego samochodu). Pytanie czy w ogóle był wymieniany od nowości. Bo jeżeli nie to trzeba dodać do jego przebiegu jeszcze jedną setkę. Jak kupowałem ten samochód to na liczniku było 167 tys km. Ciekawe czy był już remont silnika robiony czy dopiero będzie? Jeżeli teraz mial bym kupować 156tką to tylko a V'ką pod maską i dopalaczem lpg.
tak szczerze to zastanawiam się czy przypadkiem nie kupić takiej niby okazji za 5 tys z allegro aby tylko bity nie był i wtedy wpakować kasę w regeneracje turbo i nówka dwumas + te standardowe wymiany paski rolki płyny filtry i wtedy będzie koło 10 tys. bo kupując za 9 czy 10 tys nie będę miał pewności że nie padnie mi turbo czy dwumas
No fakt .Tylko jak doliczysz niewiadomej jakości zawieszenie , cieknący magiel i inne wątpliwe podzespoły silnika (alternator , rozrusznik , klima ) ,pognita podłoga to oby ci nie wyszło więcej niż te 9-10 tysi . I sprawa czy sam naprawiasz czy mechanik robi . A robocizna droga a niekażdy mechanik się Alfy chwyci.
Jeździłeś chociaż z V'ką pod maską? Takie jest moje zdanie na temat dieslów i tyle. Dla mnie zwykły klekot, nic po za tym ciekawego, a to że mam takie a nie inne podejście do sprawy i wyrażam swoją opinię, to raczej chyba nic złego? Jak na moje to od tego jest właśnie forum, żeby każdy podzielił się swoimi wrażeniami, opiniami na dany temat, a nie żeby jeden drugiemu przytakiwał w każdym poście.
Pewnie sam posiadasz "ropniaka" i dlatego tak go bronisz, ja jeżdżę V'ką i tak racja ja też bronie swojego, będę sobie chwalił ten silnik i tyle.
Do porównania mam obok także diesla (nie alfę) i powtórzę się jeszcze raz... diesel to diesel, dla mnie nic specjalnego.
A co do tego, że są na swiecie lepsze jednostki, to owszem. Są lepsze i ja wcale nie zaprzeczam, ale na pewno a przynajmniej dla mnie V6 jest najlepszym motorem z tych wszystkich tutaj wymienianych
Co do kłócenia, to raczej nikt się tutaj z nikim nie sprzecza... a przynajmniej w moim mniemaniu. Po prostu wyrażam (i nie tylko ja, ale także inni) swoje zdanie, bo podkreślam, że od tego jest forum.
I zluzuj trochę kolego, bo widzę że bardzo się uniosłeś
Pozdrawiam.
Ostatnio edytowane przez Tytanowy ; 01-03-2013 o 23:07